Chyba nie ma osoby, która nie kojarzyłaby reklam telewizyjnych z udziałem Zygmunta Chajzera. Prezenter przez 14 lat zachęcał do kupowania proszku Vizir i przekonywał, że to właśnie ten proszek jest najlepszy dla naszych ubrań.
Zygmunta Chajzera zastąpiła Ania Starmach, którą kojarzyć możecie chociażby z programu MasterChef.
Zygmunt Chajzer jednak się nie poddaje. Razem z synem postanowili wypuścić własny proszek do prania.
Na początku traktowaliśmy ten pomysł jak żart. W końcu podeszliśmy do tego poważnie. Robimy badania, czy jest szansa na powodzenie projektu. To pomysł na rodzinny biznes. To się stanie prędzej niż później
powiedział Zygmunt Chajzer w rozmowie z dziennikarzami Faktu.
>> Jennifer Aniston ma 49 lat i wciąż zachwyca figurą! Ostatnio pokochała TEN sport
Przy okazji opowiedział co nieco o swojej przygodzie z proszkami do prania Vizir i swoim udziale w reklamach telewizyjnych tego produktu.
Na początku nie wiedziałem, czy się zgodzić na udział w reklamie. Obawiałem się, że ludzie nie wezmą mnie poważnie. Niewielu facetów na świecie reklamuje przecież środki piorące. Pierwszym konsultantem była moja żona i ona powiedziała krótko: Zygmunt dasz radę. Plamy nie będzie! Nie żałowałem decyzji, zwiedziłem trochę świata, poznałem fajnych ludzi
dodaje Chajzer.
>> Joanna Krupa jest już po ślubie. Jej mężowi można tylko pozazdrościć! [GALERIA]
Póki co nie wiadomo, kiedy proszek Zygmunta i Filipa Chajzerów pojawi się na rynku. Nie wiadomo również, jak panowie postanowią nazwać swój produkt.