"Taniec z gwiazdami" to jeden z najpopularniejszych programów rozrywkowych w Polsce. Od lat taneczne show cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród widzów, którzy wraz z każdą nadchodzącą edycją tłumnie gromadzą się przed telewizorami, aby podziwiać na parkiecie zmagania największych gwiazd polskiego show-biznesu. Piętnasta edycja od samego początku zapowiadała się bardzo emocjonująco. O zwycięstwo w programie walczyło aż 12 par, a nowe zasady, które zostały wprowadzone jeszcze przed rozpoczęciem programu, podgrzały jedynie atmosferę. Rywalizacja była bardzo zawzięta już od pierwszego odcinka. To właśnie wtedy padły aż cztery dziesiątki, którymi jury nagrodziło Vanessę Aleksander oraz Michała Bartkiewicza.
Zobacz także: Blanka pierwszą gwiazdą kolejnej edycji "Tańca z gwiazdami". Piosenkarka już wie, z kim chce zatańczyć
Wpis Vanessy Aleksander nie pozostawia złudzeń. To łączy ją z Michałem Bartkiewiczem
Vanessa Aleksander od samego początku 15. edycji "Tańca z gwiazdami" pokazała sportowe zacięcie, nic w tym dziwnego, gdyż pochodzi z rodziny o sportowych tradycjach - jej rodzice byli łyżwiarzami figurowymi. Aktorka znana z roli Ewy Fronczak w serialu "Wojenne dziewczyny" niezwykle ambitnie podchodziła do treningów, a z każdym kolejnym odcinkiem jedynie udowadniała, że zasługuje na zwycięstwo. W finałowej odsłonie Vanessa wystąpiła z poważną kontuzją, a emocje oraz zmęczenie spowodowały, że tuż po ogłoszeniu wyników aktorka zasłabła, a do studia Polsatu wezwano karetkę. Po kilku dniach odpoczynku Vanessa w końcu zabrała głos. W obszernym wpisie, który umieściła w mediach społecznościowych, podsumowała ostatnie tygodnie, a także podziękowała bliskim oraz fanom za ogromne wsparcie. Zwróciła się także do swojego tanecznego partnera - Michała Bartkiewicza. W relacji w mediach społecznościowych z sali prób, które pojawiały się regularnie na profilach Vanessy i Michała, widać było, że znakomicie się dogadują. Wielu zaczęło zastanawiać się, czy aktorkę i tancerza łączy coś więcej niż tylko udział w programie. Słowa, które Aleksander skierowała do Bartkiewicza, rozwiewają wszelkie wątpliwości.
i dwa największe dziękuję kieruję do… człowieka, który jest Światłem i Dobrem w czystej postaci. bez którego nie miałoby prawa się to wszystko udać. Michasiu, Ty wiesz ile dla mnie znaczysz, jak bardzo Ci jestem wdzięczna za Twoją opiekę, drogowskazy, śmiechy. nigdy nie będę w stanie zwerbalizować jak wiele dla mnie znaczył ten wspólny czas i jak bardzo odmieniłeś moje życie na lepsze, po prostu z całego serca - dziękuję i kocham Cię, Przyjacielu! - dziękuję i kocham Cię, Przyjacielu! - napisała aktorka.
