Zuzanna Borucka swego czasu była jedną z najjaśniejszych gwiazd polskiego internetu. Jej serie typu Panierka czy Truskawka były uwielbiane przez jej subskrybentów. Choć później na jakiś czas o niej ucichło, powróciła do publikowania treści. Jeszcze w lutym ogłosiła niesamowitą wiadomość - poinformowała obserwatorów, że jest w ciąży. Po długim czasie oczekiwania, na świat w końcu przyszedł jej synek. Gwiazda dodała urocze zdjęcie ze szpitala, które podpisała poruszającym opisem. Okazuje się, że na chłodno podjęła ważną decyzję, dotyczącą życia jej dziecka. Influencerzy różnie podchodzą do tej kwestii - wydawać się może, że nie ma jednego dobrego rozwiązania, które pasowałoby każdemu z nich. Szczegóły znajdziecie pod wideo!
ZOBACZ TAKŻE: Wersow pokazała ciało po porodzie. Wygląda olśniewająco!
Zuzanna Borucka - będzie pokazywała synka?
Nie da się ukryć, że pokazywanie przez influencerów ich dzieci jest dosyć kontrowersyjnym tematem. Podchodzą do tej kwestii indywidualnie, patrząc przede wszystkim na swoje przeżycia. Wobec tego ich podejście jest naprawdę różne. W ostatnim czasie coraz więcej gwiazd internetu decyduje się na to, aby ich dzieci były osobami publicznymi. Zuzanna Borucka ma jednak nieco inne podejście do tego tematu. YouTuberka, w przeszłości znana jako Banshee, uznała, że nie zamierza robić ze swojego synka osoby publicznej. Nie będzie pokazywać jego twarzy na swoich filmach, ani dodawać zdjęć, na których mogłoby ją widać. Wygląda na to, że mały Kazio będzie dorastał z dala od światła reflektorów. Życzymy dużo zdrowia maleństwu oraz szczęśliwym rodzicom!