Tom Hanks i Rita Wilson

i

Autor: Instagram.com/tomhanks

Żona Toma Hanksa zaraziła dziennikarza koronawirusem? Robił wywiad z Ritą Wilson, ma COVID-19

2020-03-17 12:20

Żona Toma Hanksa zaraziła dziennikarza koronawirusem? Robił wywiad z Ritą Wilson, ma COVID-19

Według najnowszych informacji zarażeni koronawirusem Rita Wilson i Tom Hanks opuścili już szpital i resztę obowiązkowej kwarantanny odbywają w warunkach domowych. Izolacja zakażonych lub podejrzanych o zakażenie koronawirusem osób ma na celu powstrzymanie dalszego rozprzestrzeniania się wirusa. Niestety często okazuje się jednak, że pacjent zdążył zarazić innych ZANIM koronawirusa wykryto u niego.

Tak właśnie mogło stać się w przypadku żony Toma Hanksa. Z informacji, jakie podaje australijska prasa, wynika że Rita Wilson mogła zarazić koronawirusem dziennikarza tamtejszej stacji telewizyjnej. U mężczyzny zdiagnozowano właśnie COVID-19. Okazuje się, że przeprowadzał wywiad z żoną Toma Hanksa krótko przed wykryciem u niej koronawirusa.

>> Jak można zarazić się koronawirusem z Chin?

RITA WILSON ZARAZIŁA DZIENNIKARZA?

Tom Hanks i jego żona opuścili właśnie szpital, w którym przebywali od ubiegłego czwartku, kiedy zdiagnozowano u nich obecność wirusa Covid-19. 

Tymczasem w poniedziałek 16 marca wydawca Network Nine, Richard Wilkins poinformował, że test wykazał koronawirusa również u niego.

Dziennikarz oznajmił, że wcześniej dwukrotnie spotkał się z żoną Toma Hanksa w operze w Sydney. Rita Wilson występowała tam 7 marca - wtedy Richard Wilkins spotkał się z nią po raz pierwszy. Do drugiego spotkania doszło podczas wywiadu w Today Extra TV, w ubiegłym tygodniu.

Obecnie dziennikarz przebywa na domowej kwarantannie. O swoich spotkaniach z zarażoną żoną Toma Hanksa opowiedział podczas rozmowy za pośrednictwem FaceTime. 65-letni Richard Wilkins zapewnia, że czuje się dobrze. 

Sonda
Jak bardzo boisz się zakażeniem koronawirusem?

Wilkins podejrzewa, że koronawirusem zaraził się od żony Toma Hanksa, choć oczywiście nie ma 100% pewności.

Zakładamy, że to przyszło od Rity. Ale nie musiało. Mówią, że to mógłbyć ktokolwiek, kiedykolwiek i gdziekolwiek. Ale z powodu rozmów, jakie z nią przeprowadzałem, obstawiam, co mogło prawdopodobnie się wydarzyć

- wyjaśnia dziennikarz.

Tak wygląda powrót Polaków z zagranicy procedury na granicach