Znów kłopoty z firmą Naprzód?

2006-11-21 11:18

Najwyższa Izba Kontroli i Minister Pracy to adresaci skargi na Spółdzielnię Inwalidów Naprzód, która zajmuje się sprzątaniem w ostrowskim szpitalu. Skargę napisał senator ziemi ostrowskiej Mirosław Adamczak.

Najwyższa Izba Kontroli i Minister Pracy to adresaci skargi na Spółdzielnię Inwalidów Naprzód, która zajmuje się sprzątaniem w ostrowskim szpitalu. Skargę napisał senator ziemi ostrowskiej Mirosław Adamczak. Jego zdaniem firma ta nagminnie łamie prawo i to nie tylko w Ostrowie. Spółdzielnia Naprzód działa w kilku miastach w Polsce. M.in. w Krakowie i Łodzi. Temu drugiemu miasto podlega Ostrów. A tam - jak wynika z informacji senatora - źle się dzieje. Firma nie płaci pracownikom i nie pozwala na kontrolę inspektorów pracy. Dlatego sprawą zajęła się łódzka prokuratura. W Ostrówie ze spółdzielnią też były kłopoty. Miesiąc po przejęciu salowych, firma zwolniła kilkanaście z nich, pojawiły się też problemy z płaceneim składek ZUS za pracownice i terminowym wypłacaniem pensji. Stąd interwencja senatora. Zdaniem dyrektora ostrowskiego szpitala Tomasza Gostomczyka, który firmę wybrał - problemu nie ma. Szpital jest posprzątany i tylko to dla dyrektora jest ważne. Problemami pracownicznymi- jak twierdzi - nie może się interesować.