Znamy powód konfliktu Meghan Markle i Kate Middleton. Kate ma żal do szwagierki

Wejście Meghan Markle do rodziny królewskiej bez wątpienia wzbudziło w ubiegłym roku na Wyspach emocje na miarę brexitu. Nowa księżna szybko pokazała, że nie ma zamiaru dostosowywać się do sztywnych zasad ustalonych przez królową Elżbietę i z pasją łamie kolejne reguły.

Jednocześnie księżna Meghan nie ma zamiaru jedynie korzystać z przywilejów życia w monarchii. Żona księcia Harry'ego ma duże ambicje i z pewnością będzie chciała w przyszłości zajmować głos w ważnych dla Wielkiej Brytanii i dla świata sprawach. Czy to zatem nie doskonała osoba na jej miejscu? Nie zdaniem Kate Middleton...

Kate Middleton ma żal do Meghan Markle. O co?

Okazuje się, że Kate Middleton od miesięcy czuje się wykorzystywana przez Meghan, czemu dała wyraz podczas ich świątecznego spotkania. Jak donosi Us Weekly, sytuacja była tak napięta, że żona księcia Williama postanowiła w końcu wyznać, z jakiego powodu nie czuje do szwagierki sympatii.

Kate otworzyła się i przyznała, że czuje, że Meghan wykorzystała ją, by wspiąć się po szczeblach królewskiej kariery...

- zdradził informator serwisu.

Przypomnijmy, że tuż po ślubie Meghan Markle i księcia Harry'ego, Kate i Meghan sprawiały wrażenie przyjaciółek. Księżne razem kibicowały zawodnikom podczas Wimbledonu i stały obok siebie podczas ważnych uroczystości. Gdy jednak Meghan Markle zaczęła działać samodzielnie, Kate mogła odnieść wrażenie, że ta już jej nie potrzebuje. Zwłaszcza, że kariera medialna Meghan Markle szybko przyćmiła jej własną.

>> Meghan Markle nie chce być jak Kate Middleton! "Chce, by ją szanowano"

Czy to możliwe, że podstawą konfliktu między Kate Middleton a Meghan Markle jest walka o uwagę mediów i sympatię Brytyjczyków? W tej sytuacji Kate czekają trudne chwile. W kolejnych miesiącach bowiem uwaga wszystkich nadal będzie skupiona na Meghan, głównie za sprawą jej ciąży. Ostatecznie jednak to Kate zawsze będzie miała wyższą pozycję, jako żona przyszłego króla.

To tak na pocieszenie? :)