Zmęczony Shawn Mendes pozuje na lotnisku do zdjęć. Fani: "Dajcie mu spokój!"

Jako złe strony popularności artyści najczęściej wymieniają całkowitą utratę prywatności. Największe gwiazdy świata muszą liczyć się z tym, że w każdej sytuacji mogą podejść do nich fani i prosić o wspólne zdjęcie, autograf czy rozmowę. Muzycy mają wybór - albo się z tym pogodzić, albo ograniczyć swoje "normalne" życie. Do tych nie należy jednak Shawn Mendes.

Od samego początku kariery Shawn Mendes zdobył serca swoich fanów ogromną otwartością. Wokalista od samego początku okazał się być "zwyczajnym" chłopakiem, który chętnie zamieni dwa słowa ze swoimi wielbicielami i wie, że to im zawdzięcza swoją karierę. A tę sytuację fani wykorzystują na tyle, na ile to tylko możliwe.

Shawn Mendes otoczony przez fanów na lotnisku

Przykład przesady ze strony fanów możemy zobaczyć na najnowszym video z Shawnem Mendesem, które krąży po sieci. Na nagraniu widzimy zmęczonego Shawna Mendesa na lotnisku i innych podróżnych, którzy całą grupą zatrzymują go, by robić sobie z nim selfie. Kulturalny Shawn nie odmawia nikomu, jednak na jego twarzy maluje się wyraźny stres.

>> Shawn Mendes przyznał się, że kopiuje Jamesa Deana! Robi to ze stresu! [GALERIA]

Nagranie oburzyło fanów Shawna Mendesa w internecie. Na Twitterze pojawiły się apele, by pozwolić mu na spokojne funkcjonowanie.

Zrozumcie, że Shawn jest człowiekiem i nie ma obowiązku robić sobie z wami zdjęć. On próbuje wrócić do domu. Jeśli mówi wprost, że jest zestresowany i mu się spieszy, proszę, miejcie do niego szacunek i dajcie mu spokój.

Do ludzi, którzy byli tam wczoraj i są zdziwieni tym, co się stało... proszę, spójrzcie na jego wyraz twarzy i posłuchajcie jego słów o tym, jak jest zestresowany.

- to przykładowe komentarze.

Shawn Mendes nigdy nie ukrywał przy tym, że sama sława mocno go stresuje. Piosenkarzowi trudno było na początku kariery przyzwyczaić się do faktu, że jest rozpoznawalny i obserwowany. Takie sytuacje, jak ta na lotnisku, nie pomogą mu w czerpaniu radości z własnej pracy.

Zobaczcie video!