Złagodzenia kary dla Inki chce prokuratura

2006-11-21 11:18

Złagodzenia z 8 do 5 lat więzienia kary dla Inki, skazanej za pomocnictwo w zabójstwie Jacka Dębskiego chce prokuratura . Swoją decyzję uzasadnia tym, że bez pomocy Haliny G,. nie wyjaśniono by tego mordu. W czerwcu tego roku Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Inkę na 8 lat

Złagodzenia z 8 do 5 lat więzienia kary dla Inki, skazanej za pomocnictwo w zabójstwie Jacka Dębskiego chce prokuratura . Swoją decyzję uzasadnia tym, że bez pomocy Haliny G,. nie wyjaśniono by tego mordu. W czerwcu tego roku Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Inkę na 8 lat . Jednocześnie odmówił nadzwyczajnego złagodzenia kary. Jacek Dębski zginął w kwietniu 2001 roku. W jednym z lokali na Wale Miedzeszyńskim świętował swoje urodziny. Towarzyszyła mu także Inka. Przed północą Dębski z kobietą wyszli przed lokal i skierowali w stronę Mostu Poniatowskiego. Wówczas padły strzały. Inka uciekła. Na policję zgłosiła się sama, następnego dnia. Śledczym powiedziała, że "była świadkiem zabójstwa", ale nie widziała kto strzelał; uciekła, gdyż była w szoku. Później ujawniła, że morderstwo zlecił "Baranina", a dokonał go płatny zabójca "Sasza"