Zanim Nina Terentiew została dyrektorem programowym Polsatu, pracowała przez jakieś 350 lat w TVP (a może nawet dłużej?) Starych przyzwyczajeń trudno się pozbyć. Widać to choćby po żenujących żartach i sztucznych dialogach, do których producenci Jak oni śpiewają zmuszają Cichopek i Ibisza.
- Kasiu, kolejny program za nami, musimy się trochę zrelaksować - rozpoczyna Krzysiu, po czym para prowadzących serią z karabinu maszynowego wymienia chyba wszystkie możliwe produkcje Polsatu, które możemy "wspólnie z nimi" obejrzeć. Tak, uwielbiamy te „naturalne” dialogi. Nie sądzicie, że nie powinno się zmuszać ludzi do uprawiania aż takiego obciachu? Kasi Cichopek pewnie wszystko jedno, ale Ibisza nawet nam trochę żal...
Żenujące żarty prowadzących
2008-10-06
17:37
Cichopek i Ibisz w JOŚ