Żenujące żarty prowadzących

2008-10-06 17:37

Cichopek i Ibisz w JOŚ

Zanim Nina Terentiew została dyrektorem programowym Polsatu, pracowała przez jakieś 350 lat w TVP (a może nawet dłużej?) Starych przyzwyczajeń trudno się pozbyć. Widać to choćby po żenujących żartach i sztucznych dialogach, do których producenci Jak oni śpiewają zmuszają Cichopek i Ibisza.
- Kasiu, kolejny program za nami, musimy się trochę zrelaksować - rozpoczyna Krzysiu, po czym para prowadzących serią z karabinu maszynowego wymienia chyba wszystkie możliwe produkcje Polsatu, które możemy "wspólnie z nimi" obejrzeć. Tak, uwielbiamy te „naturalne” dialogi. Nie sądzicie, że nie powinno się zmuszać ludzi do uprawiania aż takiego obciachu? Kasi Cichopek pewnie wszystko jedno, ale Ibisza nawet nam trochę żal...