Wiele rzeczy można powiedzieć o muzyce Zayna Malika – że jest seksowna, zmysłowa, rozbudzająca… nikomu jednak nie przyszłoby do głowy, że za bardzo! Czy na pewno?
Według doniesień zagranicznych mediów, Zayn Malik usłyszał podczas pracy nad swoją drugą płytą, że powinien odrobinę „przystopować”, bo jego muzyka stała się zbyt perwersyjna! A to wszystko za sprawą tekstów. Na swoją nową płytę Zayn chętnie czerpie podobno inspirację z… życia łóżkowego, które prowadzi z Gigi Hadid!
Producenci drugiej płyty Zayna Malika mają natomiast trochę inną wizję jego krążka. Według nich Zayn powinien stać się „mniej Hugh Hefnerem, a bardziej Marvinem Gaye”.
A jaka jest Wasza wizja drugiej płyty Zayna Malika?