Doda jest już tyle lat w show-biznesie, że właściwie widziała już chyba wszystko. Mimo tego niektóre śmiałe propozycje, szczególnie te kierowane ze strony mężczyzn, wciąż zaskakują. Kilka dni temu gwiazda muzyki przywitała nowy rok w Chorzowie, występując podczas Sylwestrowej Mocy Przebojów z telewizją Polsat. Artystka nie tylko zachwyciła formą wokalną, wykonując utwory z najnowszej płyty Aquaria czy swoje największe hity, ale również wymyślnymi stylizacjami. W końcu Doda = show. Artystka podsumowała sylwestrową noc w kilku postach na Instagramie, gdzie śledzi ją ponad milion użytkowników. W gąszczu komentarzy wyrażających zachwyt tym, co zaprezentowała na scenie, nie zabrakło odważnej propozycji. Jeden z wielbicieli piosenkarki zaoferował jej tysiąc złotych za... zużyte rajstopy. Doda nie pozostawiła tej oferty bez odpowiedzi. W typowy dla siebie sposób zgasiła śmiałka.
Stylizacja Dody wywołała zamieszanie. Widać mocną inspirację gwiazdą z Ameryki!
1000 złotych za rajstopy Dody
W jednym z odcinków show 12 kroków do miłości Doda wspominała, że regularnie otrzymuje śmiałe propozycje od fanów. Tym razem gwieździe zaoferowano tysiąc złotych za zużyte rajstopy po którymś z koncertów. Problem w tym, że element garderoby był wart... znacznie więcej. Podczas Sylwestrowej Mocy Przebojów piosenkarka przywdziała bowiem leginsy od Muglera.
Przekażę tysiąc złotych za twoje rajstopy po jakimś koncercie - napisał internauta.
Kochanie, to Mugler, więc w sklepie tyle kosztowały, Bitch - zripostowała go Doda, zamieszczając emotikonę diabełka.
Królowa ciętych ripost jest tylko jedna.