Doda dołączyła do chóru osób, które komentują zamach na prezydenta Gdańska, do którego doszło podczas 27. finału WOŚP. Przypomnijmy, że tuż przed światełkiem do nieba na scenę w Gdańsku wtargnął 27-letni mężczyzna, który zaatakował nożem Pawła Adamowicza. Prezydent został bardzo poważnie ranny i przeszedł pięciogodzinną operację. Jego stan wciąż jest bardzo ciężki.
Zamach na prezydenta Gdańska komentują nie tylko politycy, ale i celebryci. Głos zabrał już m.in. zespół Blue Cafe, który podczas finału WOŚP występował na tej samej scenie, co Paweł Adamowicz, oraz Małgorzata Rozenek-Majdan, która kwestowała w niedzielę z dziećmi w Warszawie.
>> Małgorzata Rozenek-Majdan o zamachu na prezydenta Gdańska! Sama zbierała na WOŚP z dziećmi
>> Zamach na prezydenta Gdańska: Zespół Blue Cafe wydał oświadczenie!
Doda o zamachu na prezydenta Gdańska
To dopiero początek. Ludzie sami na siebie nakręcili spiralę nienawiści i ludzie powinni ją zatrzymać! Ataki medialne i hejt już dawno przekroczyły wszelkie granice. Wczoraj również życia. Zaatakowany nożem na scenie polityk walczy właśnie o nie! Módlmy się żeby mu się udało. Artystom powtarzają: chcesz pracować - musisz być gruboskórny. Żaden człowiek nie ma tak grubej skóry, której nie przebije nóż.
- napisała Doda na Instagramie.
Doda przypomniała też, że ona sama co tydzień stoi na scenie, a po ataku na prezydenta Gdańska trudno nie myśleć o występach ze strachem.
Zobacz też: