Zakrwawiona Britney Spears. Zdjęcia przeraziły fanów. "Portier mówi, że wróciła sama"

Co prawda królową tegorocznego Halloween znów musieliśmy ogłosić Heidi Klum, ale gratulacje za straszny post należą się także Britney Spears. Piosenkarka korzysta z odzyskanej częściowo wolności w towarzystwie swojego narzeczonego, Sama Asghari. Para świetnie bawiła się także w Halloween, o czym świadczyć może post na Instagramie gwiazdy. W "święto duchów" artystka opublikowała serię zdjęć przypominających policyjną dokumentację z miejsca zbrodni. Oczywiście ofiarą była sama Britney Spears - na zdjęciach widzimy ją skutą kajdankami i zakrwawioną, leżącą na podłodze jak martwe ciało.

5:45 … wróciła … portier mówi, że przyjechała do domu sama !!! Wyszła na kolację z dwiema przyjaciółkami i wypiła jednego drinka … wzięła taksówkę do domu, ale dlaczego znalazł ją na podłodze jej sąsiad... to pozostanie zagadką ??‍♀️??? … kto mógł to zrobić ??‍♀️? ??? Miała taką cudowną rodzinę i oczywiście nikogo nie było w pobliżu !!!

- pisze Britney przy swoich halloweenowych fotkach.

Niezła historia, której nie powstydziliby się scenarzyści serialu "Only Murder In The Building" z Seleną Gomez. Ale dla fanów 39-letniej piosenkarki przez 13 lat uzależnionej od własnego ojca taki post może oznaczać coś więcej, niż tylko halloweenową zabawę. Widać to w komentarzach pod zdjęciami Britney. Wiele osób zwróciło uwagę choćby na fragment o "cudownej rodzinie"...

Zresztą Britney w dalszej części posta sama nawiązała do swojej 13-letniej kurateli.

Mówią, że żyjąc w takim zwariowanym świecie jak dziś, bardzo ważne jest, żebyśmy byli bezpieczni !!! Tak jak przy Covidzie !!! Ale też dobrze się bawili ... !!! Przez 13 lat trochę wyszłam z wprawy !!! Mamo i tato, czy mogę teraz przejechać się swoim samochodem ? ? ??? ŻARTUJĘ … ale serio, czy mogę się pobawić ???? Nie chciałabym nikogo urazić ... 

- pisze Britney na koniec swojego posta. Widać wyraźnie, że 13 lat zniewolenia odcisnęło na życiu gwiazdy wyraźne piętno...