Mateusz Zawistowski, znany szerszej publice jako Żabson, zdecydował się na podjęcie trudnego kroku w swojej karierze. Polski raper postanowił zrobić sobie przerwę. Przez lata czynnie działał w show-biznesie, co odbiło się nie tylko na jego psychice, ale również twórczości. Chłopak Lili Janowskiej przyznał swoim fanom, że regeneracja jest mu na ten moment naprawdę potrzebna. Zdradził, jakie są jego plany na najbliższe miesiące. Możecie być nimi mocno zaszokowani. Choć na jakiś czas sobie odpuści, potem ma zamiar powrócić z podwójną mocą. Wygląda na to, że jego wielbiciele zdecydowanie mają na co czekać!
ZOBACZ TAKŻE: Żabson w osobistym singlu „Tato”. Poznaj wrażliwe oblicze rapera
Żabson - przerwa
Żabson zapowiedział swoim fanom, że na jakiś czas znika z internetu. Chce odpocząć od bycia osobą publiczną. Życia przepełnionego dramatami, atakami i opiniami internautów. Zdaje sobie sprawę z tego, że udało mu się zarobić swoje, dzięki czemu może sobie pozwolić na większy luz, bez presji i ciśnienia, aby wydawać kolejne kawałki. Mateusz Zawistowski już teraz zaczyna swój miesiąc offline.
ZOBACZ TAKŻE: Żabson odpowiedział Ostremu na krytykę. Potraktował go z góry
Żabson - nowy początek
Fani Żabsona mogą być zadowoleni. Raper planuje powrócić z nowymi, letnimi brzmieniami. Mają być doskonałe na wakacyjny czas. Po latach sukcesów na polskiej scenie, postanowił zacząć bawić się muzyką. Chce powrócić do początków, kiedy była ona bardziej hobby, niżeli zarobkiem. Trzeba przyznać, że to wszystko może zwiastować naprawdę potężne produkcje. W końcu, gdy w grę wchodzi pasja, powstają jedne z najlepszych projektów!