Pierwsza edycja programu "Projekt Lady" stacji TVN odbyła się w 2016 roku. Dwanaście niepokornych uczestniczek walczyło o miano prawdziwej damy oraz główną nagrodę - 3-miesięczne stypendium w renomowanej szkole w Oksfordzie. Zwyciężczynią okazała się Patrycja Wieja, która przeszła najbardziej spektakularną przemianę. Program zgromadzić milionowa publiczność przed telewizorami, a średnia oglądalność jednego odcinka wyniosła ponad 1,9 miliona widzów. Patrycja Wieja dzięki swojemu telewizyjnemu sukcesowi postanowiła iść za ciosem i angażować się w projekty, które mogą przynieść jej jeszcze większą rozpoznawalność i przynieść jej wielką satysfakcję.
ZOBACZ TAKŻE: To on prowadził Hugo! Piotr Galus zmienił się nie do poznania
Patrycja Wieja ma za sobą debiut w Fama MMA
Patrycja Wieja urodziła się w 1991 roku. W "Projekcie Lady" przeszła niesamowitą przemianę, jednak na tym nie poprzestała. Od programu minie w tym roku 7 lat, a na Instagramie Patrycji można zauważyć, że w tym czasie wiele się zmieniło. Patrycja eksperymentuje ze swoim wyglądem. Rozjaśniła włosy i pozbyła się prostej grzywki. Można również zauważyć, że powiększyła usta, a oprócz tego nabrała jeszcze większej formy. Patrycja jest trenerką fitness, a od niedawna również zawodniczką freakowych walk. Zawalczyła w Fame MMA 11, a jej przeciwniczką była Karolina "Way Of Blonde" Brzuszczyńska, która zwyciężyła w pojedynku. Wieja wszystkie swoje zyski z PPV oddała rywalce, której brat cierpi na białaczkę. Tym gestem zyskała wielki szacunek.
Patrycja Wieja nie przejmuje się opinią innych
Patrycja brała również udział w pierwszej edycji programu "Ninja Warrior Polska", prowadzi własną markę z odzieżą sportową, pracuje jako trenerka personalna, a obecnie pracuje nad filmem "Wojowniczka", w którym ma zagrać główną rolę. Oprócz tego, Patrycja często bywa na imprezach, na które zapraszani są influencerzy. Podczas rozmów z dziennikarzami nie ukrywa, że ma parcie na szkło i stara się wykorzystać każdą nadarzającą się okazję, aby realizować swoje marzenia.
Ludzie mówią: "Ta Patrycja jest jakaś zdesperowana, ona ma takie parcie na szkło, że się jej nie da wyrzucić", ale taka jest prawda. Ja chciałam zawsze mieć fajne, lepsze życie. Ja z tego bardzo korzystam i nie przejmuję się taką opinią, że mam parcie na szkło, że już nie wiem, co wymyślić. (...) Ja robię wszystko zgodnie ze sobą, z moimi przekonaniami. Zawsze marzyłam o takim miejscu, w którym jestem i jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa - słuchamy w wywiadzie "Rozmowy szyte na miarę".
Jej popularność rośnie, a na Instagrmie jej aktywność śledzi 163 tysiące użytkowników. Jak na sportowca przystało, Patrycja posiada ogromne zacięcie i ambicje, dzięki czemu z pewnością spełni swoje wszystkie marzenia.