Raper 6ix9ine ma zaledwie 24 lata a już dorobił się obszernej kartoteki policyjnej. Tekashi 6ix9ine odpowiadał m.in. za handel narkotykami, współpracę z gangiem czy posiadanie broni palnej bez odpowiednich zezwoleń. Za liczne przestępstwa raper powinien odsiedzieć bardzo wiele lat, jednak wykazał się sprytem i postanowił wsypać kumpli z gangu, co spowodowało znaczne zmniejszenie kary. Rapera nie odstraszyła też wizja tego, że po wyjściu zza krat musiał być obstawiony ochroną i bacznie oglądać się za siebie. Kontrowersyjny artysta dopiął swego i skrócił wyrok.
Odsiadka rapera zbiegła się z ogólnoświatową pandemią koronawirusa, co również zadziałało na jego korzyść. Sztab adwokatów postarał się też o to, by raper mógł odbywać swoją karę w domu. Wszystko to było podyktowane troską o jego zdrowie – w więzieniu łatwo o zakażenie. Sąd przychylił się do wniosku i tak od kwietnia raper odbywa karę w domu, którego lokalizacja ze względu na bezpieczeństwo jest pilnie strzeżona.
Tekashi 6ix9ine uwielbia wywoływać skandale i realizować swoje szalone pomysły. Teraz jednak powinien nieco się uspokoić a każdy swój pomysł przemyśleć dwa razy, by przypadkiem nie spotkało go to, co jego byłego współpracownika, również rapera Kooda B.
Otóż raper Kooda B, czyli inaczej Kintea McKenzie również był zatrzymany w związku z faktem, że w 2018 roku miał przyjąć od Tekashi 6ix9ine zlecenie w którym miał oddać strzały w kierunku rywala rapera Chiefa Keefa. Miał za to zgarnąć sporą ilość gotówki. To właśnie m.in. jego wsypał kontrowersyjny raper. Kooda B siedział w więzieniu od 2018 roku. Na wolność wyszedł w kwietniu, również ze względu na zwiększoną możliwość zarażenia się COVID-19. To oczywiście nie był koniec odsiadki, ponieważ Kintea McKenzie karę miał nadal odbywać w areszcie domowym.
WSPÓŁPRACOWNIK 6IX9INE PONOWNIE TRAFI DO WIĘZIENIA!
Teraz wszystko może się zmienić. Jak podają zagraniczne media, rapera poniosła fantazja i postanowił urządzić w swoim mieszkaniu na Brooklynie imprezę z grupą znajomych. Wszystko nagrały kamery, a Kooda B wczoraj trafił na przesłuchanie. Sędzia, który zajmuje się jego sprawą stwierdził, że podczas imprezy, mógł znacznie szybciej zarazić się koronawirusem niż podczas odsiadki w więzieniu. W konsekwencji 15 października raper ma trafić ponownie za kratki i spędzić tam około miesiąca, czekając do listopada aż zapadnie wyrok w jego sprawie. Grozi mu około 4 lub 5 lat więzienia!
Przypomnijmy, że Tekashi 6ix9ine również został zwolniony z więzienia przez zwiększone ryzyko zarażenia się koronawirusem… Myślicie, że raper będzie grzeczny w obawie przed powrotem za kraty?