Następca brytyjskiego tronu nie ma łatwego życia. Okazuje się, że królewskie zasady i protokoły dotykają niemal każdej dziedziny życia spadkobierców Elżbiety II. Książę William i księżna Kate przekonują się o tym na własnej skórze każdego dnia. Czasem bardzo boleśnie... Z powodu licznych zasad Cambridge'owie nie mogą na przykład bez zgody królowej wylecieć na wspólne wakacje!
Bezpieczeństwo ponad wszystko
Jedna z najważniejszych zasad na dworze mówi, że potencjalni następcy królowej nie mogą razem podróżować samolotem. Chodzi o to, aby w razie nieszczęśliwego wypadku przeżył ktoś ze szczytu kolejki do tronu. Przypomnijmy, że książę William zajmuje obecnie drugie miejsce w linii sukcesji, zaraz po swoim ojcu. Kolejne miejsca należą do dzieci Kate i Williama. Podobne zasady obowiązują w wielu państwach - najważniejsi urzędnicy, jak prezydent, premier czy głowa parlamentu, nigdy nie powinni podróżować razem.
Książę William poprosił kilka lat temu królową o zgodę na wspólne rodzinne wakacje w Nowej Zelandii. Elżbieta II zgodziła się, ale zastrzegła, że był to wyjątek, a nie trwałe pozwolenie. I właśnie dlatego w ostatnim czasie pojawiły się głosy, że William świadomie łamie protokół podróżując razem z całą rodziną. Czyżby królowa przymknęła na to oko?
Nie jest tajemnicą, że to właśnie William prawdopodobnie przejmie po królowej Elżbiecie II rolę głowy brytyjskiej rodziny królewskiej. Od lat mówi się o tym, że Karol zrzeknie się tronu na rzecz swojego starszego syna. Już teraz William pełni sporą część obowiązków swojej babci. Zmusił go do tego pogarszający się stan zdrowia królowej.