Willa córki Putina w barwach Ukrainy. Posiadłość przejął aktywista

Od kiedy Putin wydał swoim wojskom rozkaz zaatakowania Ukrainy, ludzie zaczęli walczyć z jego dyktaturą na wszystkie możliwe sposoby. W niektórych miastach na świecie przejmowane są posiadłości Putina i jego rodziny. Córka bezwzględnego dyktatora, Jekatierina Tichonowa raczej nie wróci już do swojego luksusowego apartamentu.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Córki rosyjskich oligarchów mówią "NIE" wojnie w Ukrainie. Dziewczyny protestują na Instagramie

Jekaterina Tichonowa nie jest już anonimowa

Putin przez całe życie bardzo strzegł swojej prywatności, a członkowie jego rodziny zamieszkują pilnie strzeżone zakątki świata. Nie jest jednak tajemnicą, że Putin ma słabość do kobiet. Jedną z jego kochanek była Swietłana Kriwonogich – sprzątaczka dyktatora, z którą ma 35-letnią obecnie córkę – Jekaterinę Tichonową. Jedna z jej luksusowych posiadłości warta 16 mln złotych znajduje się w miejscowości Biarritz w regionie Nowa Akwitania. Po wybuchu wojny na Ukrainie, apartament został przejęty przez aktywistów, którzy postanowili udostępnić jego wnętrza uchodźcom. Na drodze stanęła im jednak policja.

Katerina Tichonowa zajmuje wysokie stanowiska w Rosji. Córka Putina jest dyrektorem Innopraktiki – to wart 1,7 mln dolarów startup, który ma na celu stworzenie naukowego centrum na Moskiewiskim Uniwersytecie Państwowym i na tej samej uczelni w 2020 roku została szefem Instytutu Sztucznej Inteligencji. Wiele lat temu zajmowała się sportem. Brała nawet udział w noeolimpijskiej dyscyplinie Rock-and-Rolla Akrobatycznego. W 2021 roku porzuciła prowadzenie konta na Instagramie, ponieważ po tym jak ktoś ujawnił kim naprawdę jest kobieta, spotkała ją wielka fala krytyki.

Francuski aktywista wdarł się do luksusowej willi

Sytuację wtargnięcia francuskiego aktywisty Pierra Afnera nagrały kamery. Afner wdarł się na teren posesji, wszedł na taras i zaczął machać ukraińską flagą. Mury budynku pomalował w niebiesko-żółte barwy i zmienił zamki w drzwiach. Aktywista chciał zaprosić do willi ukraińskich uchodźców, jednak policja była zmuszona zatrzymać całą akcję i wyprowadzić Pierra z budynku. Grupa Anonymous zamieściła na Twitterze zdjęcia pomalowanego apartamentu. Dodała również wpis informujący, że od czasu wybuchu wojny już 10 mln ludzi straciło dach nad głową, a ofiary Putina szukają schronienia w całej Europie.