Tegoroczny 69. Konkurs Piosenki Eurowizji zbliża się wielkimi krokami. Wydarzenie odbędzie się w dniach 13, 15 i 17 maja w Bazylei. W tym roku Polskę będzie reprezentować Justyna Steczkowska, która na scenie w Szwajcarii po raz pierwszy stanie już podczas pierwszego półfinału. Wokalistka, która w ubiegłym roku nie odniosła sukcesu w krajowych preselekcjach, postanowiła ponownie spróbować swoich sił. Upór i determinacja się opłaciły, ponieważ widzowie zdecydowaną większością głosów zdecydowali, że to właśnie "Gaja" powinna wybrzmieć podczas konkursu w Bazylei. Piosenka spodobała się jednak nie tylko polskiej publiczności, ale zyskała również wielkie uznanie wśród zagranicznych słuchaczy oraz dziennikarzy i komentatorów, którzy Eurowizją zajmują się od lat.
Kolejny sukces Justyny Steczkowskiej. Piosenkarka zostawia konkurencję daleko w tyle
Justyna Steczkowska bije kolejne eurowizyjne rekordy. Wiadomo już, że jest artystką, która powraca do konkursu po trzydziestoletniej przerwie. Po raz pierwszy reprezentowała Polskę na Eurowizji w 1995 roku z utworem "Sama". Jej ponowny udział w konkursie stanowi wydarzenie bez precedensu. Choć w historii Eurowizji nie brakuje powrotów, to żaden z artystów nie zrobił tego po trzydziestu latach! Do tego może dopisać sobie kolejny sukces, którym jest przekroczenie jako pierwsza uczestniczka tegorocznego konkursu liczby dwóch milionów wyświetleń jej utworu na kanale Eurovision Song Contest na YouTube. To jednak nie wszystko. Właśnie na wspomnianym serwisie Eurovision Song Contest opublikowano comiesięczne zestawienie najpopularniejszych utworów. Tutaj także triumfuje nasza reprezentantka, która nie tylko pokonała artystów, którzy w tym roku wraz z nią będą walczyć o zwycięstwo w konkursie, ale także przebiła zwycięzców wcześniejszych edycji, jak Nemo czy Alexander Rybak. Justyna Steczkowska wraca zatem na Eurowizję w wielkim stylu i wiele wskazuje na to, że ma realną szansę na zajęcie wysokiej pozycji.