Odkąd Rihanna znów jest singielką, niejeden jej znajomy zapewne zastanawia się, czy jest jakiś sposób na zdobycie jej serca. Wiele wskazuje na to, że od słów do czynów przeszedł już Drake, którego przyłapano ostatnio... na Barbadosie. Dla fanów wizyta rapera na rodzinnej wyspie wokalistki to jednoznaczny sygnał, że między tym dwojgiem znów coś się dzieje.
Polecany artykuł:
Fani doskonale zdają sobie sprawę z tego, jak długą i skomplikowaną znajomość mają za sobą Drake i Rihanna. Muzycy poznali się ze sobą na samym początku kariery i od tamtego czasu regularnie wpadali sobie w ramiona - za każdym razem jednak RiRi dementowała jakiekolwiek pogłoski o ich romansie. Znacznie bardziej wylewny był jednak Drake, który wiele razy rozpływał się nad koleżanką w wywiadach.
Drake i Rihanna jeszcze raz?
Teraz okazuje się, że Drake rzeczywiście nie pojawił się na Barbadosie przypadkowo. Internauci słusznie zauważyli, że na wyspie nie ma najprawdopodobniej Rihanny, która od wielu miesięcy mieszka w Londynie. Drake odwiedził jednak... jej rodzinę! W sieci pojawiły się zdjęcia, na których Drake pozuje przed rodzinnym domem wokalistki, a na jednym ze zdjęć najprawdopodobniej rozmawia z jej bratem, Rorreyem.
>> Drake zapowiada nowy album? A może jego nowy post ma związek z RIHANNĄ?
Czy to możliwe, że raper spotkał się z jej rodziną bez jej wiedzy? Internauci są podzieleni - część z nich nie ma wątpliwości, że wizyta Drake'a na Barbadosie świadczy o tym, że znów spotyka się on z Rihanną. Inni natomiast twierdzą, że muzyk... ma na jej punkcie obsesję i z tego powodu znalazł się w pobliżu jej domu.
Co obstawiacie?