Za nami Warsaw Shore. 10.05.2015 uczestnicy znowu dali czadu. Co działo się w programie? Wbijajcie! :)
Program rozpoczął się od sytuacji, która rozpoczęła się w zeszłym tygodniu. Panowie podczas nieobecności pań wynieśli ich rzeczy do swojego pokoju, a swoje przenieśli do pokoju dziewczyn. Po prostu zamienili się pokojami. Dziewczyny mega się wkurzyły ;) Zaczęły kopać w drzwi, zniszczyły też ogromne pionki szachowe, które były w pokoju. Duża Anka się wkurzyła i … wyważyła drzwi! Matko, jakie ona ma silne nogi ;) Ostatecznie wszystko wróciło do normy. Wojnę wygrały laski. „W końcu to wygląda tak, że jesteśmy ekipą, a nie tylko ekipę udajemy” – powiedziała Mała Ania.
Magda po raz kolejny wkurzyła się na chłopaków. Przez nich nie mogła znaleźć swoich balerinek, a nie chciała iść na imprezę w szpilkach, bo niedawno miała złamaną nogę. Ostatecznie poszła na party … w kaloszach!
No i czas na imprezę! Ekipa może czuć się, jak prawdziwe gwiazdy. Ich loża momentalnie została otoczona przez tłum fanów. Mała Ania miała niemiły incydent. Koleś zaczął rozpinać rozporek w jej towarzystwie. Interweniowała ochrona, a Ania kopnęła go … w czuły punkt ;) Alan całował się w kilkoma dziewczynami. Świeżak również bawił się dobrze.
Ewelina chciała wzbudzić zazdrość w Pawle. I udało się! „Był zazdrosny. Zrobił awanti. Byłam zadowolona” – powiedziała dumna z Pawełka Ewelina ;]
Wojtek przeszedł samego siebie. Pił bez ograniczeń. Zdenerwowała go rozmowa ze swoją dziewczynę. Dlatego postanowił odreagować. Odreagował tak, że ratowała go Mała Ania, która odprowadziła go do busa.
Damian i Paweł odwiedzili razem kabinę w toalecie … towarzyszyła im jedna z klubowiczek. Musimy coś dodawać?
Duża Ania została obrażona przez jedną z lasek w klubie. Momentalnie zareagowała … Mała Ania. „Kiedyś bym to miała w dup*e, ale teraz jest inaczej. Z jakiej racji mam jej nie pomóc?” – mówiła Mała Ania. „Aż mi się płakać chce. Serio. Tak jak za mną stanęła … To było przypieczętowanie tej relacji. To szło takimi etapami aż w końcu stanęła za mną, jak za swoją siostrą” – powiedziała ze łzami w oczach Duża Ania.
Alan i Damian z klubu zabrali do domu dwie dziewczyny. Poznali je w jacuzzi ;)
Po szalonej imprezie Wojtek i Duża Ania musieli wstać do pracy. Wojtek nie był w stanie wstać nawet z łóżka. Jak już wstał było mu ciężko nawet iść w przód. Pomimo wszystko Anka i Wojtek dali radę w pracy, a szef był z nich zadowolony :D
Do Wojtka miała przyjechać dziewczyna. Przez telefon powiedziała mu, że nie przyjedzie, bo miała ważne zebranie w pracy … Czy jednak przyjedzie? Pewnie dowiemy się w przyszłym tygodniu!
To działo się w Warsaw Shore 10.05.2015! Tak w wielkim skrócie … Polecamy się na przyszłość! ;)
dr