Vin Diesel poważnie zaniepokoił swoich fanów! Jak wytłumaczyć to zachowanie? Nie mamy pojęcia!
Niedługo premiera kolejnej części filmu "Szybcy i wściekli". W związku z tym Vin Diesel coraz częściej udziela wywiadów. Jednym z nich była rozmowa dla programu Good Morning Britain. Ci , którzy ją oglądali, na bank zapamiętają ten występ na długo!
Prowadzący wywiad Richard Arnold powiedział, że rozmowa z Vin Diesel'em to był "najbardziej surrealistyczny moment jego życia"!
Dziwnie zaczęło być już od momentu uścisku dłoni. Vin Diesel mówił z dziwacznym, brytyjskim akcentem! Zupełnie jakby byłCockney! To określenie swojego rodzaju gwary, akcentu, którego używają ludzie urodzeni we wschodnim Londynie. Jego głosik momentami był tak wysoki, że całość brzmiała po prostu komicznie!
jeszcze dziwniej zrobiło się, kiedy Vin Diesel zaczął powtarzać wszystko co mówił dziennikarz!
Fani aktora nie kryli swojego zdziwienia po tym wywiadzie. "Vin Diesel, wszystko z Tobą w porządku" "Co się stało, Vin Diesel, wszystko ok?"
Być może dziwne zachowanie aktora było celowe... Taka dodatkowa reklama dla filmu. A może po prostu o jedną sztuczkę kaskaderską za dużo?
Tutaj macie ten dziwaczny wywiad.
Co o tym myślicie?
i

i