Kobe Bryant i Gianna Bryant

i

Autor: USA TODAY Network/Sipa USA/East News

Vanessa Bryant żegna Kobego i Gigi wzruszającymi zdjęciami! "Moje anioły"

2020-02-02 16:00

Kobe Bryant i jego córka, Gianna, zostali uczczeni w piękny sposób podczas uroczystości upamiętniającej koszykarza. Vanessa Bryant podziękowała organizatorom za ten piękny gest oraz jeszcze raz pożegnała męża i córkę na Instagramie. Tydzień wcześniej Kobe i Gigi zginęli w tragicznym wypadku helikoptera.

Nie milkną echa tragicznego wypadku helikoptera w kalifornijskim Calabasas. Maszyna wleciała z dużą prędkością w zbocze góry. Pilot nie widział jej z powodu gęstej mgły i źle ocenił ukształtowanie terenu na tym obszarze. Jak ustalili śledczy, w śmigłowcu nie było systemu informowania o zbliżającym się terenie.

W katastrofie zginęło dziewięć osób, w tym słynny koszykarz Kobe Bryant i jego 13-letnia córka, Gianna. Gwiazdor NBA pozostawił 37-letnią żonę i trzy córki: 17- i 3-letnią oraz 7-miesięczną. Koroner ustalił, że uderzenie było bezpośrednią przyczyną zgonu wszystkich ofiar wypadku. Dopiero potem maszyna stanęła w płomieniach.

Vanessa Bryant żegna Kobego i Gigi

Vanessa Bryant dopiero po kilku dniach od tragedii zdecydowała się pierwszy raz skomentować śmierć bliskich. Wydała wówczas poruszające oświadczenie, w którym dziękowała fanom za wsparcie. Teraz żona Kobe Bryanta powróciła na Instagram, by ponownie uczcić pamięć męża i córki.

Kilka dni po śmierci Kobe Bryanta w hali Staples Center w Los Angeles odbyło się oficjalne pożegnanie gwiazdy Los Angeles Lakers. Wszystkie miejsca na widowni zostały przykryte przeznaczonymi dla fanów koszulkami z numerem 24, z którym grał Kobe Bryant. Dodatkowo dwa miejsca w pierwszym rzędzie na parkiecie były ozdobione symbolicznie trykotem Kobego i czarną koszulką Gigi z numerem 2, z którym dziewczynka grała z juniorskiej drużynie Mamba.

Zdjęcie tych miejsc zamieściła na swoim Instagramie Vanessa Bryant.

Nie ma #24 bez #2.

- napisała żona Kobe Bryanta, dodając hasztagi: "Tata córeczki". "Córeczka tatusia", "Moje kochania", "Nasze anioły" oraz "Kobe i Gigi".

Vanessa opublikowała też zdjęcie samego wizerunku córki.

Widok mojej dziewczynki znowu uśmiechniętej i szczęśliwej z piłką do koszykówki pod pachą otuliło moje serce. Zalała je miłość.

- wyznała Vanessa, dziękując organizatorom za ten gest.