Ta tragedia poruszyła cały świat. 26 stycznia 2020 zapisał się w historii jako dzień, w którym fani koszykówki utracili swoją legendę. Kobe Bryant zginął w wypadku helikoptera na wzgórzach Calabasas w Kalifornii. Jeszcze bardziej łamie serce świadomość, że razem z nim życie straciła jego 13-letnia córka Gigi, a także to, że były zawodnik NBA zostawił 37-letnią żonę z trzema córkami: 17-letnią Natalią, 3-letnią Bianką i 7-miesięczną Capri. Razem z Kobem i Gianną zginęło jeszcze siedem osób, w tym dwie koleżanki nastolatki z drużyny koszykarskiej z rodzicami, ich trenerka i pilot śmigłowca.
Vanessa Bryant uczciła pamięć męża i córki
Żona Kobe Bryanta dotąd milczała w mediach społecznościowych na temat tragedii, która stała się jej udziałem. Choć Vanessa Bryant nadal nie zdecydowała się nawiązać z fanami bezpośredniego kontaktu za pomocą mediów społecznościowych - to zrozumiałe, przeżywa w końcu koszmar, jakiego żadna żona i matka nie powinna przeżywać, a ona cierpi podwójnie - to jednak postanowiła oddać hołd zmarłym bliskim.
Vanessa Bryant zmieniła swoje zdjęcie profilowe na Instagramie na wzruszające zdjęcie zmarłych męża i córki. Fotografia pochodzi z meczu All-Star w Toronto w 2016 roku. To był ostatni z 18 meczów gwiazd z udziałem Kobe. Na ujęciu zamieszczonym przez żonę Bryanta koszykarz obejmuje córeczkę, a ona zarzuca mu ręce na szyję.
Choć Vanessa Bryant dotąd nie wypowiedziała się publicznie na temat śmierci męża i córki (co jest całkowicie zrozumiałe), ta jedna fotka mówi więcej, niż tysiąc słów.