Kobe Bryant i jego 13-letnia córka, Gianna, zginęli w wypadku helikoptera, który rozbił się na zboczu góry w Calabasas 26 stycznia 2020 roku. Legendarny koszykarz miał 41 lat.
Żona Kobego, Vanessa Bryant, przez pierwsze dni nie komentowała publicznie śmierci męża i córki. Trudno jej się dziwić w obliczu tak wielkiej tragedii. Po czasie jednak postanowiła podzielić się swoim bólem ze światem, a także podziękować fanom za wsparcie. To dla niej tym większy dramat, że 37-latka ma pod opieką jeszcze trzy pozostałe dziewczynki: 17- i 3-letnią oraz 7-miesięczną.
Kobe Bryant w kolejnych czułych wspomnieniach
Vanessa i Kobe Bryant byli razem 20 lat i dorobili się czterech córek. Mimo to ich miłość nie wypaliła się, o czym świadczą małe gesty ze strony gwiazdy NBA. Vanessa Bryant podzieliła się nimi we wzruszającym wspomnieniu.
Mój najlepszy przyjaciel. Najlepszy tatuś. Tak bardzo za tobą tęsknię. Przystojny, słodki, zabawny, głuptas, kochający mąż. Brakuje mi tego, jak mówiłeś: “Bonjourno principessa/reina” ["Dzień dobry, księżniczko/królowo" - przyp. red.]
- napisała Vanessa przy zdjęciu Kobego.
Vanessa Bryant udostępniła też filmik ze wspomnieniami o Kobem.