Wiktoria Gąsior była niezwykle charakterystyczną i kontrowersyjną postacią "Hotelu Paradise". Nie potrafiła zbudować dobrych relacji z innymi uczestnikami i często dochodziło między nią a grupą do ostrych spięć. Już po programie, Wiktoria oznajmiła na, iż produkcja celowa przedstawiała ją w złym świetle, co miało być powodem jest pogarszającego się stanu psychicznego i powrotu zaburzeń odżywiania. Co więcej, trafiła do zakładu psychiatrycznego. teraz nadeszły kolejne złe wieści od Wiktorii. Została napadnięta i okradziona.
Wiktoria Gąsior przeżywa trudne chwile
Wiktoria Gąsior opublikowała w sieci drastyczne zdjęcia z pobicia. Twierdzi, że została napadnięta i okradziona, a w wyniku całego zamieszania zaginął jej ukochany pies. Zrelacjonowała całe zajście w sieci.
Ja jestem cała obolała, cała w ranach. Ledwo stoję na nogach. Mam złamany nos, jutro będę operowana. Zostałam okradziona. Wszystkie pieniądze, jakie miałam, mi ukradli... Kiedy to się skończy? - napisała na Instagramie.
Pupil na szczęście odnalazł się niedługo później.
Zuzia się odnalazła, dziękuję za Waszą pomoc... Biedna, przestraszyła się tego, co się działo - oznajmiła.
Niektórzy internauci wykluczają pobicie
Fani mocno zaniepokoili się tym, co się stało Wiktorii, choć nie wszyscy wierzą w jej wersję wydarzeń. W sieci można przeczytać wiele komentarzy mówiących o załamaniu nerwowym. Wiktoria, przebywając w jednym z miejsc publicznych w Krakowie, miała wpaść w amok, a przerażeni jej zachowaniem świadkowie wezwali karetkę. Ratownicy medyczni mieli próbować ją obezwładnić, jednak kobieta mocno się wyrywała, na skutek czego powstały zadrapania na twarzy.
Póki co, nie można potwierdzić, która wersja jest prawdziwa, jednak mamy nadzieję, że Wiktoria dojdzie do siebie i będzie mogła spokojnie funkcjonować.