Olga Frycz jest córką znanego aktora Jana Frycza. Po ojcu odziedziczyła talent aktorski, a swój zawód wykonuje od połowy lat 90., kiedy to brała udział w spektaklach telewizyjnych. Szerszej publiczności znana jest głównie z seriali takich jak "Dom nad rozlewiskiem" oraz kolejnych odsłon z tej serii, grała również w "Uwikłanych", a także można było ją podziwiać w znanych i lubianych przez widzów filmach: "80 milionów", "Anna German" czy "Płynące wieżowce".
Olga Frycz przekazała niepokojące wieści na temat swojego stanu zdrowia
Olga Frycz w życiu prywatnym jest mamą dwóch córek, Heleny i Zosi. Stara się łączyć rodzicielskie obowiązki z zawodowymi, ale przy tym nie zaniedbuje siebie. Bardzo dba o swoje zdrowie - ćwiczy, zdrowo się odżywia i regularnie bada. Styczeń to dla niej ważny miesiąc, ponieważ to właśnie wtedy wykonuje kompleksowe badania, które mają na celu sprawdzenie jej stanu zdrowia. Często, łatwo przeoczyć pewne nieprawidłowości.
Właśnie podzieliła się z fanami niepokojącymi wieściami. Lekarka wykryła u niej guzek, który wymaga dodatkowych badań - "Dodatkowo TSH, FT4, FT3, anty-TPO i anty-TG, bo doktor zobaczyła jakiś guzek na tarczycy, więc dziś jeszcze czeka mnie wizyta u endokrynologa plus usg tarczycy" - oznajmiła Olga.
To jednak nie wszystko, po ostatniej podróży na Teneryfę, przybyło jej kilka pieprzyków, który również ją zaniepokoiły. Aktorka opublikowała na Instagramie zdjęcie z kliniki, w której zajęła się nią specjalistka-dermatolożka. Miejmy nadzieję, że wszystko wróci do normy. Trzymamy kciuki za dobre zdrowie.