TYLKO MUZYKA. MUST BE THE MUSIC 4, odc. 5: Formacja TUNE dała czadu!

Tuż po przerwie na scenie pojawił się Mateusz Śniegocki. Chłopak mieszka z całą rodziną a przygodę ze śpiewaniem rozpoczął w domowym zaciszu. Jak twierdzi, to trochę przeszkadza dziadkom, ale 'z dom go nie wyrzucają' ;]. W odczuciu dziadka "dzieciak jest zdolny, ale leniwy" ;p Mateusz wykonał kawałek Grace Kelly [Mika]. Nam się bardzo podobało jego wykonanie. Jurorom także - 4 razy tak!!! "Jestem zaskoczony" -skomentował Mateusz.
Zapendowska: To nie jest łatwy utwór, ale zaśpiewałeś go dość swobodnie. (...) Jakiś talent masz, od Ciebie zależy, co z nim zrobisz.
Kora: Zaskoczyłeś mnie.
Jurorka doceniła także plastyczność i sceniczny talent Mateusza.
Łozo: Na scenie czujesz się super wygodnie. (...) Naprawdę to było fajne, to było bardzo dobre.

No to poznaliśmy kolejnego szczęściarza, który ma szansę na miejsce w finale! Kto jeszcze przejdzie dalej??
Teraz o marzenia zawalczą członkowie formacji The Toobes, którzy nazywają siebie "muzycznymi narkomanami". Zespół pochodzi z Białorusi, faceci przyjechali do Polski tylko dla Must Be The Music 4! Czy rock serwowany przez panów spodoba się jurorom?! Owszem!!! 4 razy tak!
Zapendowska: Fajny wokal, fajny zespół.
Łozo docenił niesamowitą energię. "Good job" - skomentował z uśmiechem na twarzy juror!

Teraz bardziej kobiece klimaty - Kasia Lipert i skrzypce elektryczne. Tego jeszcze nie było:)) Występ Kasi został oceniony na 4 zielone światełka ;)
Sztaba: Ta choreografia... To ja wolałem tego nie widzieć :) (...) Ale to było fajne, etniczne, ciekawe.
Łozo podziwiał umiejętność grania na skrzypcach i podskoków w jednym czasie ;)

Po tym wyjątkowym występie lecimy dalej. Teraz na scenie chłopaki z formacji Tune, z finalistą drugiej edycji Must Be The Music na czele.
Wcześniej wokalista grał w zespole "Kamień, Kamień, Kamień", który otarł się o zwycięstwo w Must Be The Music 2. Czy tym razem los uśmiechnie się do niego i jego nowego zespołu?? Oj, aż sami się stresujemy - to był naprawdę dobry występ! Tego samego zdania są jurorzy - 4 razy tak!!!
Kora: Bardzo mi się podobacie, jako grupa, Ty mi się podobasz. Ale musisz być jeszcze bardziej skupiony. (...) Nie możesz kokietować, gdy grasz kawałek tego typu.
Zapendowska: Byłeś chwilami nad dźwiękiem. Ale sam wyraz jest świetny i to było najważniejsze.
Sztaba: Kuba jest najlepszym frontmanem, z jakim mieliśmy styczność. Dziękujemy pięknie, gratulacje.

Teraz Olga Matuszewska i jej zespół. Przygoda dziewczyny z muzyką zaczęła się już w dzieciństwie. Olga zaprezentowała kawałek ze swojego repertuaru - Dream. Jurorzy byli na tak!
Sztaba: Lubię tę spójność wszystkich elementów.
Zapendowska: Słodko, tak jak trzeba, bez nadmiaru słodyczy. Tak, jak trzeba.
Kora: W króciutkim utworze pokazujesz to, co chcesz pokazać. To szlachetne, inteligentne - widać, że świadome.
Łozo: Przefajny klimat. (...), Brzoskwiniowo, ciepło się zrobiło. Bardzo fajnie.

W Must Be The Music 4 śpiewać każdy może! Przed nami formacja Blend. Jego wokalista jest policjantem! Panowie serwują utwór z cyklu 'zwierzęta domowe' - "Kot" :D Zespół może liczyć na mocną grupę wsparcia. Doping się opłacił - 4 razy tak!
Łozo: Z Was to są takie rasowe, rockowe kocury.
Sztaba: Pan jest świetnym frontmanem.
Kora:Takim panom ze Śląska nie można dać nie!

Ciekawe, kto jeszcze zostanie dziś tak skomplementowany... ;]