TYLKO MUZYKA. MUST BE THE MUSIC 4, odc. 10: Kasia Grzesiek oczarowała jurorów!

Tylko Muzyka. Must Be The Music 4, odc. 10 - wracamy po przerwie! Teraz na scenie Kasia Grzesiek z Bytomia. Jaki ona ma zniewalający wokal! Przejdzie do wielkiej dogrywki?? Kasia wykonała piosenkę Sistars - Sutra. Co na jej wykon jurorzy?

No i mamy 4 razy TAK!
Kora: No pięknie kochana śpiewasz, bardzo oryginalna barwa, bardzo potrzebna w naszym kraju. Nie mam przed swoimi oczyma osoby tak śpiewającej. Super.
Ela: Kochana Kasiu, jesteś subtelną wokalistką. Taką, która mnie ciekawi, nie pokazujesz wszystkiego od razu. Brakuje Ci jednego - własnego repertuaru. Ale wszystko przed Tobą. Oby Cię świat ujrzał!
Adam: Zaciekawienie - za każdym razem patrzę na inną artystkę. Szlachetność - to są dwa hasła, które mi przychodzą do głowy, gdy na Ciebie patrzę. (...) Wielki talent!

Adam Sztaba porównał talent wokalny Kasi do Ani Dąbrowskiej, czy Moniki Brodki! Wow! Dziewczyna powinna być zadowolona ;)

I lecimy dalej. Tomasz Kowalski postara się wyśpiewać sobie głosy piosenką Niepokonani formacji Perfect. Jak jego występ ocenią jurorzy?

3 razy tak, Adam Sztaba na NIE!

Ela: Liczyłam, że się odważysz zaśpiewać swój własny utwór. Wiem, że to jest bardzo trudna decyzja.
Kora: Śpiewasz cudownie. (...) To jak zaśpiewałeś, to jest zupełnie nowa piosenka. Cudownie!
Adam: Kompletnie nie była to nowa wersja. Nie spodziewałem się tego po Tobie. Moje oceny nawiązują do potencjału uczestników. To było 30%.
Łozo: Po Twoich występach emocje jeszcze długo siedzą, przez parę dobrych dni.

Kolejny uczestnik - Piotr Kita! Nauczyciel muzyki, który swoim występem w Must Be The Music może zmienić swoje życie. Uda mu się!?

3 razy TAK, raz nie - Kora.

Kora: Śpiewa Pan piosenki po angielsku. Wcześniej nie zwracałam uwagi na to, że nie jest to język, w którym powinien Pan śpiewać. (...) Nie ma Pan swojego repertuaru i wszystko wskazuje na to, że Pan mieć go nie będzie. (...) Powinien Pan śpiewać swoim wyczuciem. To nie jest dla mnie na finał. I bardzo zły angielski.
Adam: U Pana był taki niesamowity spokój i dojrzałość. Taki niesamowity cool. Niesamowity spokój, dojrzałość no i barwa, która mnie oczarowała.
Ela: Co do angielskiego - nie będę się wypowiadać. Pan tak śpiewa, jakby Pan całe życie śpiewał na estradzie. Słuchałam tego z bardzo dużą przyjemnością. Ten dół jest wręcz miłosny!
Łozo: Wszystko jest takie naturalne i lekkie. Nie ma wdzięczenia się i to właśnie lubię.

A Wy?