Gdy tylko w ubiegłym roku na jaw wyszło, że Kylie Jenner jest w ciąży, wiele osób zaczęło zastanawiać się, kto jest ojcem dziecka. Fakt ojcostwa Travisa Scotta dla wielu nie był zupełnie oczywisty, bo zaledwie chwilę wcześniej Kylie zerwała z Tygą.
Dzieckiem zainteresował się więc sam Tyga, który po narodzinach Stormi ogłosił, że chciałby wykonać test na ojcostwo, by przekonać się, czy to nie on jest ojcem dziewczynki. Na badanie z pewnością nie będzie chciała się zgodzić rodzina Jenner. Kris Jenner dała temu wyraźny sygnał w ostatnim wywiadzie. Gdy prowadzący program radiowy Kyle and Jackie O. zauważył, że Tyga twierdzi, że Stormi jest jego córką, powiedziała:
O nie, nie, nie. Myślę, że jak zwykle były to tylko głupie plotki. Doskonale o tym wiecie.
Gdyby jednak okazało się, że Stormi jest córką Tygi, byłaby to dla rapera niespodzianka z nieba! Po tym, jak zerwała z nim Kylie Jenner, został on odcięty nie tylko od jej pieniędzy, ale i od sławy i zainteresowania mediów. Twierdzenie, że córka Kylie to jego dziecko, na jakiś czas mogło zapewnić mu uwagę...