Marcysia i Tromba tworzą udaną parę od 2019 roku. Internauci poznali ich, gdy należeli do Ekipy Friza, lecz nawet po rozpadzie popularnego teamu influencerzy cieszą się olbrzymią popularnością. Na Instagramie ich aktywność śledzi milionowa publiczność. Można w ten sposób przyjrzeć się ich prywatnemu i zawodowemu życiu, w którym jest miejsce na ciekawe podróże po Europie i nie tylko, sesje zdjęciowe dla słynnych marek, czy domowe aktywności, którymi również lubią się dzielić ze swoimi obserwatorami.
Marcysia i Tromba spełniają się w nowej roli
Marcysia i Tromba tworzą zgrany duet i jedną z najpopularniejszych par w internetowym show-biznesie. Świetnie radzą sobie w social mediach, a także na YouTubie, gdzie wrzucają liczne filmiki. W jednym z odcinków na kanale Marcysi można zobaczyć wideo, w którym poruszyli temat posiadania potomstwa. Mateusz wyznał, że przez najbliższe kilka lat nie wyobraża sobie siebie w roli ojca. Marcysia również na razie nie myśli o dzieciach, ale zapewniła, że kiedy tylko poczują, że to TEN moment, bardzo chciałaby mieć dwoje lub więcej pociech.
Tromba i Marysia, mimo iż na razie nie wyobrażają sobie brać na siebie tak wielkiej odpowiedzialności, zdecydowali się na pewne zmiany. Para postanowiła przygarnąć pod swój dach kotka, który będzie z pewnością wymagał wielkiej opieki i uwagi. Zdjęciem czarno-białego futrzaka podzielili się w sieci, a fani zaproponowali wiele ciekawych imion dla ich nowego członka rodziny - Niko, Diego, Fionek, Lucjan, Bonifacy, Boguś, Julek, Vasyl, Leszek, Pablito, Szczerbatek, Lakie, Bruno - to niektóre z propozycji internautów. Jeden z fanów pochwalił influencerów za promowanie adopcji zwierząt, natomiast inny obserwator napisał: "Koty są jak chipsy, na jednym się nie skończy...".