Travis Scott zmuszony był ostatnio do całkowitej zmiany trybu życia. Wielbiciel imprez i używek został niedawno ojcem - a to zobowiązuje.
Po tym, jak Kylie Jenner wykonała testy na ojcostwo Stormi, nie ma najmniejszej wątpliwości, że to właśnie Travis Scott jest ojcem dziewczynki. Travis musi więc stanąć na wysokości zadania i przejąć rolę głowy rodziny. Jeden z najważniejszych etapów ma już za sobą.
Jak donosza amerykańskie media, Travis Scott zabrał małą Stormi do Missouri City w Teksasie, by poznać ją ze swoją mamą i całą rodziną. Z tej okazji mama Travisa urządziła przyjęcie powitalne. Najkosztowniejsze okazały się jednak kwiaty. Według doniesień na ogromne kwiatowe kompozycje, ozdobione kryształkami Svarovskiego Travis Scott wydał ponad 7 tysięcy dolarów.
Nie wiadomo jednak, czy wśród zaproszonych gości znalazła się Kylie Jenner. Myślicie, że pozwoliłaby na podróż swojej córki bez niej?