Spis treści
Tomasz Jakubiak, urodzony w 1984 roku, od lat podbija serca widzów jako kucharz programu "Dzień dobry TVN", a także współprowadzący program "MasterChef", w tym edycje dla dzieci i nastolatków. Prywatnie jest szczęśliwym ojcem czteroletniego Tomka, którego mamą jest Anastazja Mierosławska. Para poznała się wiele lat temu, lecz ich drogi zeszły się dopiero w 2019 roku. Dziś Anastazja nie tylko wspiera go jako żona, ale także jako najbliższa osoba w jego walce z chorobą.
Polecany artykuł:
Nowotwór osłabił organizm Jakubiaka
Jakubiak od miesięcy zmaga się z rzadkim nowotworem jelita cienkiego i dwunastnicy, który znacząco osłabił jego organizm. W wyniku choroby stracił ok. 35 kilogramów, a jego ciało przestało przyswajać pokarm. Obecnie odżywia się pozajelitowo, co pozwala dostarczać mu niezbędne składniki odżywcze. W jednym z nagrań na Instagramie kucharz przyznał:
To nie jest tak, że jestem chudy, ja jestem wygłodzony. Wszystkie żebra mam na wierzchu
Jego żona, Anastazja, w wywiadzie dla "Dzień dobry TVN" przyznała, że gdyby nie to rozwiązanie, Tomaszowi groziłaby śmierć głodowa.
Przerzuty do kości
Mimo intensywnego leczenia w izraelskiej klinice, choroba zdążyła się już rozprzestrzenić, powodując przerzuty do kości, które uszkodziły jego nogi i plecy. W związku z tym Jakubiak porusza się na wózku inwalidzkim, a codzienne funkcjonowanie wymaga pomocy jego ukochanej żony.
Jakubiak nie traci pogody ducha
Tomasz stara się patrzeć pozytywnie w przyszłość i czerpać z życia to co najleposze. Ostatnio podzielił się z fanami nowym nagraniem. Wideo powstało podczas spaceru po warszawskim Wilanowie, gdzie kucharz odpoczywał w towarzystwie Anastazji. Choć jego stan zdrowia jest zmienny, tego dnia czuł się na tyle dobrze, by wyjść z domu i cieszyć się pierwszymi promieniami wiosennego słońca.
Jak widzicie, najpiękniejsze spacery są z ukochaną małżonką, która jest trochę naburmuszona, bo musi pchać wózek
- zażartował Jakubiak.
Dzisiaj jakoś tak forma różna, ale Pałac w Wilanowie rozpieszcza swoimi widokami
- dodał nie tracąc świetnego humoru.