Pandemia koronawirusa od miesięcy krzyżuje plany filmowców na całym świecie. Wiosną prace przy niemal wszystkich produkcjach zostały zawieszone, a gdy po kilku miesiącach ekipom udało się wrócić na plan, praca regularnie przerywana jest kolejnymi kwarantannami. Filmy tworzy się więc z opóźnieniem, co z kolei wpływa na zarobki całej branży i brak premier, które mogłyby zachęcić do powrotu do kin - gdy te zostaną już otwarte.
Polecany artykuł:
W warunkach pandemii nad nowym filmem pracuje też Tom Cruise. Aktor od kilku miesięcy próbuje nadrobić straty w pracy nad Mission Impossible 7 i wyjątkowo poważnie traktuje wszelkie zasady i obostrzenia. Ostatnio media obiegło nagranie, na którym wściekły aktor krzyczy na swoich współpracowników łamiących zasady dystansu społecznego na planie. Fani i koledzy z branży zaczęli zastanawiać się, czy Cruise nie przesadził - wiele osób przyznaje jednak, że nie dziwią się jego wybuchowi.
>> George Clooney broni wybuchu Toma Cruise'a! "To nie była przesada"
Tom Cruise taki po prostu jest?
Teraz jeden z współpracowników Toma Cruise zdradził, czy aktor ma skłonności do tego typu zachowania na planie.
Trudno opisać, jak niesamowicie intensywny i skupiony jest na tym, aby każdy film był absolutnie najlepszy z możliwych. To „jego” filmy. Tom pomógł skonfigurować protokół COVID. Oczywiście bierze to do siebie, gdy protokół jest łamany. Przez wszystkie lata kręcenia serii Mission: Impossible nikt nawet nie słyszał, jak Tom podnosi głos. Zwykle koncentruje się na filmowaniu. Ten film jest jednak zupełnie inny. Musi pracować, upewniając się, że wszyscy są bezpieczni.
- powiedziała osoba, która pracowała z nim w Wielkiej Brytanii.
Tę wersję potwierdza inny informator magazynu People.
Jest perfekcjonistą i chce, aby inni poszli za jego przykładem. Całe życie Toma to jego praca. Kiedy widzi coś mniej niż profesjonalnego, chce to naprawić.
- czytamy.
Tom Cruise jest tym bardziej zestresowany, że premiera Mission Impossible 7 zaplanowana jest na listopad przyszłego roku. To wyjątkowo mało czasu zważywszy na warunki pracy.
Wybaczyliście mu jego wybuch?