Till Lindemann ma koronawirusa - ten nagłówek obiegł 27 marca 2020 roku media muzyczne i plotkarskie na całym świecie. Jak mogliśmy przeczytać w serwisie Bild, muzyk trafił w stanie krytycznym na oddział intensywnej terapii w berlińskim szpitalu. 15 marca Rammstein zagrał swój ostatni koncert w Moskwie i podczas powrotu do Niemiec wokalista grupy miał poczuć pierwsze objawy choroby. Z wysoką gorączką Lindemann trafił do szpitala i został odizolowany.
Zgodnie z informacjami Bilda Tillowi Lindemannowi wykonano test na koronawirusa, którego wynik był pozytywny. Już kilka godzin później mogliśmy przeczytać w tabloidzie, że kolejne testy nie potwierdziły pierwszej diagnozy. Teraz w swoim oświadczeniu Rammstein uspokaja - Till Lindemann NIE MA koronawirusa, a jego stan się poprawia.
Till Lindemann ma koronawirusa? Oświadczenie Rammsteina
Till Lindemann został wczoraj hospitalizowany przez lekarza zespołu i spędził noc na oddziale intensywnej terapii. Dziś został przeniesiony na inny oddział, ponieważ jego stan się poprawił. Wynik testu na koronawirusa był negatywny.
- czytamy w oświadczeniu zespołu Rammstein.
Sam Till Lindemann jeszcze dwa dni wcześniej pokazywał na swoim profilu na Instagramie zdjęcia wykonane w Prypeci - opuszczonym mieście na Ukrainie, znajdującym się w bezpośrednim sąsiedztwie Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej.