Do wypadku z udziałem Tigera Woodsa doszło w Los Angeles we wtorek rano lokalnego czasu, czyli około godziny 16:00 czasu polskiego. Z relacji mediów wynika, że golfista nie mógł sam wydostać się z rozbitego auta - aby go wydobyć, strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu do cięcia karoserii.
Po wydobyciu z auta Tiger Woods trafił do szpitala, gdzie natychmiast został poddany operacji. Obecnie nie wiadomo, w jakim jest stanie. Media zza oceanu informują, że prawdopodobnie golfista ma poważny uraz nóg.
Wypadek Tigera Woodsa wydarzył się na Hawthorne Boulevard w Ranchos Palos Verdes w pobliżu LA.
Z relacji świadków wynika, że samochód Tigera Woodsa stoczył się z nasypu i dachował. Woods był w aucie sam.
W sieci pojawiły się już nagrania z miejsca wypadku golfisty.
Tiger Woods wciąż jest uważany za najlepszego gracza w golfa na świecie. Karierę rozpoczął w 1996 roku. Jako zawodowiec ma na koncie 110 wygranych.
Golfista ma 45 lat i dwójkę dzieci.