The Weeknd zachwycił świat swoją płytą My Dear Melancholy. Okazuje się jednak, że pierwotnie miał w planach wydanie drastycznie innej muzyki. Wszystko zmieniło rozstanie z Seleną Gomez.
Muzyk zdradził, że rozstanie z Seleną Gomez całkowicie zmieniło jego plany zawodowe. W marcu tego roku, krótko po rozstaniu z wokalistką, muzyk wydał bardzo nostalgiczny album My Dear Melancholy, w którym śpiewa o swoim zakończonym związku.
W rozmowie z Time The Weeknd wyznał jednak, że gdyby jego relacja z Seleną przetrwała, My Dear Melancholy w ogóle by nie powstało!
Przed Melancholy miałem gotowy cały album. Nie był melancholijny, bo to był inny czas w moim życiu.
- powiedział. The Weeknd ujawnił, że jego niewydana płyta była "bardzo rytmiczna i piękna". Niestety, obecnie The Weeknd nie chce już wykonywać utworów, które napisał będąc w związku...
Być może jednak już niedługo wszystko może się zmienić! Muzyk został przecież przyłapany w Cannes na czułościach ze swoją byłą dziewczyną, Bellą Hadid. Na razie jednak zaznacza, że wciąż jest singlem.
Jak długo tak pozostanie?