Taylor Swift może mówić o naprawdę ogromnym sukcesie - podczas niedzielnej gali AMAs 2019 nie tylko zdobyła nagrodę dla Artystki Roku, ale też udało jej się pobić rekord Michaela Jacksona! Podczas gali Tay zdobyła swoją 25. statuetkę. Tym samym piosenkarka pokonała Króla Popu - nieżyjący już niestety Michael Jackson zdobył w swojej karierze 24 statuetki AMAs.
Mogło się wydawać, że tak wielki sukces uskrzydli Taylor Swift i doda jej odwagi w trwającym od dawna sporze z menedżerem Justina Biebera i Ariany Grande. Przypomnijmy, że konflikt ten nasilił się tuż przed galą American Music Awards 2019, kiedy to Tay posprzeczała się ze Scooterem Braunem o prawa do wykonywania na gali swoich starych piosenek. Jak wiadomo, firma Brauna przejęła niedawno te prawa, nabywając udziały w firmie Big Machine.
>> Kim jest Scooter Braun? Fakty o największym wrogu Taylor Swift
Wiele osób spodziewało się, że Taylor Swift dosłownie rozniesie ze sceny AMAs swojego największego wroga, a tymczasem... w zasadzie w ogóle o nim nie wspomniała!
TAYLOR SWIFT STCHÓRZYŁA?
Kiedy Taylor Swift odbierała na scenie AMAs 2019 nagrodę dla Artysty Roku, z jej ust popłynęło wiele ważnych słów. Artystka mówiła m.in. o tym, jak wiele wydarzyło się w ostatnim roku w jej życiu. Wszyscy dobrze wiemy, co miała na myśli, jednak ona nawet nie wymieniła Scootera Brauna z nazwiska!
Nawet część fanów Taylor Swift komentując na Twitterze jej przemowę ze sceny AMAs wyrażała zdziwienie, że artystka nie poruszyła wprost swojego największego problemu: faktu przejęcia przez Scootera Brauna praw do jej własnej twórczości. Zamiast tego Tay bardzo ogólnie opowiadała o "dobrych i złych rzeczach", które wydarzyły się w jej życiu.
>> Scooter Braun chce sprzedać Taylor Swift prawa do jej muzyki! "Niech do mnie zadzwoni"
W mediach społecznościowych pojawiły się głosy, że piosenkarka po prostu "stchórzyła" i postanowiła nie drażnić więcej Scootera, bo z punktu widzenia prawa to on ma w rękach wszystkie argumenty. Możliwe jednak, że Taylor Swift po prostu wzięła sobie do serca jego ostatnią wypowiedź...