Dwa koty szkockie zwisłouche - Olivia i Meredith - to prawdziwe oczka w głowie Taylor Swift. Wokalistka uwielbia swoje futrzane towarzyszki tak bardzo, że uczyniła je bohaterkami swojego najnowszego teledysku do piosenki Me.
>> Taylor Swift: nowa piosenka, mural i spotkanie z fanami! [GALERIA] Tay wraca do gry
Nic więc dziwnego, że przy okazji wywiadu dla magazynu TIME Taylor Swift po prostu musiała przyznać, że ma na ich punkcie obsesję ;)
Taylor Swift i jej koty
W rozmowie z TIME Taylor Swift przyznała, że to właśnie koty w dużym stopniu kierują jej życiem!
Numerem jeden dla mnie, najbardziej wpływowym czynnikiem w moim życiu są koty. Mam koty. Mam na ich punkcie obsesję. Żyją z prawdziwą radością. Kocham moje koty tak bardzo, że gdy pojawiła się rola w filmie o nazwie Cats, pomyślałam, że muszę to zrobić. To jest moje powołanie w życiu, aby zrobić to dla tych pań. Koty są naprawdę fajne. Są naprawdę świetne. Są bardzo dostojne. Są niezależne. Są bardzo zdolne do radzenia sobie z własnym życiem, a jeśli wpasujesz się w to w danym dniu, może znajdą dla ciebie trochę czasu. Po prostu naprawdę to szanuję.
- opowiedziała Taylor Swift.
Trzeba przyznać, że trudno nie zakochać się w Olivii i Meredith, prawda? ;)

Autor: Jackie Brown / SplashNews.com/East News
Taylor Swift wśród najbardziej wpływowych osób magazynu Time. Shawn Mendes komentuje