Pharrell Williams

i

Autor: instagram.com/pharrell/

Pharrell Williams wspiera Taylor Swift. On także musiał walczyć o prawa autorskie

2020-12-17 20:21

Konflikt między Taylor Swift a Scooterem Braunem przeniósł się na zupełnie nowy poziom. To już nie tylko brak sympatii, ale walka o prawa autorskie do własnej muzyki. Licencja Taylor Swift zostały sprzedane za jej plecami. W podobnej sytuacji był Pharrell Williams. Teraz mocno trzyma kciuki za koleżankę.

Walka Taylor Swift ze Scooterem Braunem to już nie tylko prywatny konflikt. Nie chodzi o brak sympatii czy wzajemną wrogość. Sprawa zaszła za daleko, gdy wokalistka została pozbawiona praw autorskich do własnej muzyki. Podobno Scooter Braun postarał się, by sprzedaż licencji odbyła się za plecami artystki. Tak, żeby Taylor Swift nie mogła wykupić swoich praw autorskich.

Ten konflikt jest komentowany przez wiele osób z branży. Nawet wróg Taylor Swift - Kanye West stwierdza, że takie sytuacje nie powinny mieć miejsca.

Po stronie Taylor Swift stanął także Pharrell Williams.

Makijaż sylwestrowy | ESKA XD - simplybypatty #12

Gdzie mieszkają gwiazdy?

Pytanie 1 z 6
Madonna mieszka w...

Pharrell Williams staje po stronie Taylor Swift w walce o prawa autorskie

Scooter Braun sprzedał w zeszłym miesiącu pierwsze sześć albumów dziesięciokrotnej zdobywczyni nagrody Grammy za ponad 300 milionów dolarów firmie Shamrock Holdings z Los Angeles. Sprzedaż odbyła się za plecami Taylor Swift.

Na łamach Variety tę sytuację skomentował Pharrell Williams. On także dopiero niedawno nabył własne licencje.

Nie ma żadnej innej branży na świecie, w której start-up rusza z miejsca i nie jest właścicielem znaku towarowego - po prostu nie ma to sensu. To może być legalne, ale nadal jest przestępstwem. Jeśli bank odchodzi z posiadaniem firmy i znaku towarowego, ile naprawdę powinien uczestniczyć twórca? Artysta powinien zawsze mieć lwią część swojego dzieła.

Mówił Pharrell Williams.

Muzyk zwraca uwagę, że Taylor Swift to nie odosobniony przypadek. Problem jest systemowy. Pharrell Williams cieszy się, że zdobył swoje licencje i uważa to za krok milowy. Jednak jego zdaniem artysta zawsze powinien mieć prawa do swojego dorobku.