Jeśli wierzyć domysłom fanów, którzy dobrze wsłuchali się w tekst singla Lover z nowej płyty Taylor Swift o tym samym tytule, wokalistka i jej ukochany planują ślub. Nie ma wątpliwości, że nawet, jeśli tak będzie, gwiazda nie podzieli się tym ze światem - Taylor Swift już od dawna trzyma się zasady, zgodnie z którą swoje życie prywatne zostawia dla siebie.
Jak dotąd sprawdza się to doskonale. Wokalistka, zrażona do mediów po kilku bardzo głośnych związkach i jeszcze głośniejszych rozstaniach, nie pokazuje się publicznie z Joe Alwynem i nie opowiada o swoim związku. Para żyje z dala od plotek między Anglią i Stanami i ten stan rzeczy bardzo męczy już Taylor Swift. Czy przenosi się na stałe do Londynu?
Taylor Swift planuje kupić dom w Londynie
Jak donoszą zagraniczne media, Taylor Swift ma na oku oszałamiającą posiadłość w Londynie, której cena wynosi 36 milionów funtów. Tam wokalistka mogłaby na stałe zamieszkać z ukochanym - dotąd bowiem Taylor i Joe Alwyn są w częstych rozjazdach. On bowiem ze względu na pracę spędza sporo czasu w stolicy Anglii, ona - w swoim domu w Nashville. By umożliwić im spotkania, wokalistka często wysyła po ukochanego prywatny samolot (ma takie trzy). To ma się jednak zmienić.
Taylor ogląda wspaniały dom w Londynie z dwiema kuchniami, aby ona i Joe mogli żyć w prywatności i cieszyć się posiadłością. Dzielą czas między Londyn i Nashville - ona wciąż wysyła dla niego swój odrzutowiec, żeby mogli być razem.
Taylor Swift to niejedyna gwiazda, która ma na swoim koncie wiele związków. Potraficie wymienić chociażby wszystkie dziewczyny Brada Pitta?
- czytamy w Page Six.
Znajomi Taylor Swift i Joe Alwyna nie mają wątpliwości, że wspólne zamieszkanie w Londynie to najlepszy znak, że związek pary idzie w doskonałym kierunku.
Myślicie, że rzeczywiście planują ślub?