Taylor Swift i Katy Perry pokłóciły się milion lat temu. Pamiętacie jeszcze o co? O coś poważnego - to jasna sprawa, bo panie, które wcześniej się przyjaźniły, przestały ze sobą rozmawiać na wieki!
No dobra, przypomnijmy: jeszcze w 2009 roku Katy i Taylor słodziły sobie na Twitterze i nawet śpiewały razem na scenie podczas trasy Swift, Fearless. Dobre relacje trwały kilka lat, aż tu nagle w 2014 roku zdarzyło się coś bardzo dziwnego.
Taylor Swift, po wielkim sukcesie singla I Knew You Were Trouble, za który otrzymała nagrodę Grammy, wybrała się w trasę Red Tour. Na jej potrzeby zatrudniła trzy tancerki, które dotąd należały do zespołu Katy Perry. Kilka miesięcy później w tourne promujące płytę Prism postanowiła ruszyć także Katy. Według plotek wspomniane trzy tancerki same zgłosiły się do Perry z chęcią występowania na jej koncertach. Artystka miała zgodzić się na to, co oznaczało, że dziewczyny w samym środku trasy porzuciły Tay!
Gdyby ktoś miał wątpliwości, czy panna Swift pogniewała się na koleżankę, 17 maja 2015 roku premiery doczekał się singiel Bad Blood z jej płyty 1989. W wywiadzie dla magazynu Rolling Stone Taylor opowiedziała, że nowa piosenka jest o "innej gwieździe pop", która zrobiła coś "tak potwornego", że uczyniło z nich "otwartych wrogów". Trudno się domyślić, kogo miała na myśli, prawda? Gdyby jednak ktoś się nie skapnął, artystka dodała: "Ona generalnie próbowała sabotować całą moją trasę halową. Próbowała zatrudnić grupę ludzi z mojej ekipy".
Niemal dokładnie dwa lata później, 19 maja 2017 roku, premiery doczekała się piosenka Katy Perry, Swish Swish. Powiedzmy tylko, że podobieństwo słowa "Swish" do nazwiska "Swift" nie było tu przypadkowe... ;) Kilka dni później w Carpool Karaoke gwiazda powiedziała wprost o wojnie z byłą przyjaciółką: "Ona to zaczęła, czas, by ona to skończyła!"
Sprawy zaczęły się nieco poprawiać w 2017 roku, kiedy Katy Perry przeprosiła Taylor Swift podczas 24-godzinnego live streamu przed premierą swojego kolejnego albumu, Witness. Powiedziała wówczas wprost, że jest gotowa odpuścić i zapomnieć o sprawie. W 2018 roku Katy wysłała ex przyjaciółce ciekawą przesyłkę - gałązkę oliwną na znak pokoju z miłym liścikiem z przeprosinami.
Te wszystkie małe gesty stopniowo zbliżały panie do siebie. W końcu Taylor Swift i Katy Perry postanowiły oficjalnie zakopać topór wojenny. A zrobiły to w słodki sposób. I to dosłownie! Panie upiekły razem ciastka, a talerz z nimi ozdobiły napisem "Nareszcie pokój". Katy wrzuciła fotkę talerza z ciastkami na Instagram i opatrzyła ją podpisem: "Fajne uczucie". Taylor skomentowała post kilkunastoma różowymi serduszkami.
Czyżby panie znowu były przyjaciółkami? Mają teraz sporo damskich pogaduch do nadrobienia. Proponujemy zacząć od tematu uniwersalnego, czyli... facetów! W końcu obie w międzyczasie spotykały się z Johnem Mayerem, więc mają kogo obgadywać! ;)
Drugim tematem, który obie piosenkarki kochają, będą z pewnością koty... <3