To z pewnością nie był zwykły odcinek Tańca z gwiazdami. W piątek 9 października 2020 roku na parkiecie show wydarzyło się kilka rzeczy, które na pewno zapiszą się w historii programu.
Jeśli nie oglądaliście na żywo odc. 6 tanecznego show Polsatu i nie czytaliście jeszcze wiadomości na temat niespodziewanych zmian w programie, macie sporo do nadrobienia. W wielkim skrócie: tuż przed startem odcinka okazało się, że z powodu kwarantanny w show nie wezmą udziału Bogdan Kalus i Lenka Klimentová.
Odcinek w okrojonym składzie uczestników przebiegał całkiem normalnie, ale na koniec niespodziewanie okazało się, że z parkietem muszą się pożegnać jedni z dotychczasowych faworytów: Anna Karwan i Kamil Kuroczko. Oczywiście wielu widzom Tańca z gwiazdami się to nie spodobało, bo Ania i Kamil typowani byli przez znaczną część widzów na zwycięzców 11. edycji show.
>> Finał Love Island 2: Kto wygrał drugą edycję Wyspy Miłości? Zwycięska para to...
Ale największe kontrowersje wzbudziła ostatnia część programu. Na sam koniec odcinka prowadzący ogłosili, że od następnego tygodnia do programu powraca Sylwester Wilk! Uczestnik, który zmagał się z bólem i własnymi słabościami tańcząc z jedną nogą i protezą, odszedł kilka tygodni temu po sugestiach lekarzy. Teraz jednak zgodził się wrócić na parkiet, aby uzupełnić skład po Bogdanie i Lence...
Więcej o kontrowersyjnej decyzji i o tym, co o tym myślą widzowie Tańca z gwiazdami, przeczytacie poniżej.
Taniec z gwiazdami - zdjęcia z 9.10.2020
Choć nie wszyscy zgadzają się z decyzją producentów, a przebieg odcinka z 9 października być może odbiega od tego, czego życzyliby sobie niektórzy widzowie, to jednak chyba wszyscy się zgodzą, że emocji w 11. edycji show na pewno nie brakuje.
Jeśli nie widzieliście na żywo, jak uczestnicy i tancerze walczyli w 6. odcinku programu Taniec z gwiazdami 2020, koniecznie rzućcie okiem na galerię poniżej, w której obejrzycie zdjęcia z ostatniego odcinka programu.