Taniec z Gwiazdami to jeden z najpopularniejszych programów rozrywkowych w telewizji Polsat. Producenci show starają się być na bieżąco jeżeli chodzi, między innymi, o trendy w sieci. A takim trendem bez wątpienia była Justyna Żyła, która w sieci krytykowała swojego męża. Wiele osób twierdziło, że wybór Justyny jako „gwiazdy”, która będzie tańczyła na parkiecie przed milionami widzów to strzał w kolano. W sieci padały pytania „co to za gwiazda?”, ale producenci byli nieugięci i postanowili dać szansę Justynie.
Teraz jednak mogą trochę tego żałować, bo dziennikarze już donoszą, że Justyna Żyła w Tańcu z Gwiazdami 2019 troszkę stroi fochy. Chodzi przede wszystkim o jej tanecznego partnera.
Justyna Żyła miała nadzieję, że w tanecznym show Polsatu zatańczy z włoskim przystojniakiem, Stefano Terrazzino. W końcu niejedną panią doprowadził on do zwycięstwa. Jest też przystojnym mężczyzną, a wiadomo, że kobiety lubią tańczyć z przystojnymi facetami ;) Okazało się jednak, że ostatecznie Stefano będzie partnerem Agnieszki Radwańskiej. Justyna miała więc się strasznie wkurzyć. Tak przynajmniej twierdzą informatorzy Faktu.
Moment, w którym gwiazdy po raz pierwszy spotykają swoich partnerów był bardzo ekscytujący dla wszystkich. Ale gdy Justyna zobaczyła, że będzie tańczyć z Tomkiem Barańskim a nie ze Stefano w ogóle się nie ucieszyła. Nie potrafiła ukryć rozczarowania. Starała się robić dobrą minę, ale była zła. Jej zachcianki stały się więc nieistotne, gdy okazało się, że ze Stefano chce tańczyć z Agnieszką Radwańską. Dla Justyny trzeba było znaleźć innego partnera
powiedziała dziennikarzom osoba z produkcji show.
>> Ewa Chodakowska kupiła apartament w Atenach! Miała wydać ponad 4 miliony złotych!
No cóż … Możliwe, że to Tomek Barański doprowadzi Justynę Żyłę do zwycięstwa! ;)
ZOBACZ TAKŻE:
Autor: Pap Nation / SplashNews.com/East News
Hailey Bieber opowiedziała, jak zabezpiecza się przed ciążą. "Wcześniej tego nie robiłam"