Wszystkie gwiazdy, które miały możliwość wzięcia udziału w którejkolwiek edycji Tańca z gwiazdami, mówią jednogłośnie, że była to wspaniała przygoda, ale i ogromna harówka. Pląsy na parkiecie to efekt wielu godzin ciężkich treningów i poświęceń i nie zawsze ci, którzy na co dzień są sportowcami i dużo się ruszają, mają tu ułatwione zadanie.
Przekonał się o tym Sylwester Wilk, czyli jeden z uczestników Tańca z gwiazdami 11. Sylwester to gwiazdor Ninja Warrior Polska, który ma na swoim koncie wiele sportowych sukcesów - w tym medal mistrzostw Europy w biegach przeszkodowych. Jego karierę przerwał wypadek z ubiegłego roku - Sylwester Wilk w wypadku motocykla stracił nogę. Nie załamał się jednak, a zamiast tego pokazał, że nawet po takich przeżyciach można wrócić do formy i pasji.
Taniec z gwiazdami 11 - Sylwester Wilk myślał o rezygnacji
I choć Sylwestra Wilka nie pokonały tamte wydarzenia, o mały włos nie poddał się na myśl o powrocie na parkiet! Okazuje się, że niepełnosprawny sportowiec z trudnością podołał pierwszym treningom i przed wrześniowym powrotem Tańca z gwiazdami 11 zastanawiał się, czy jest w stanie sobie poradzić.
>> Sylwester Wilk z Ninja Warrior wygra Taniec z Gwiazdami? W wypadku stracił nogę
Długo zastanawiałem się nad tym, czy wrócić. Byłem wręcz bliski zrezygnowaniu z dalszego tańca. A to dlatego, że pierwsze kilka tygodni przygotowań okazały się niesamowicie wyczerpujące. Zarówno ja, jak i moja noga mieliśmy dość. Jako sportowiec z wieloletnim doświadczeniem śmiało mogę powiedzieć, że treningi taneczne były jednymi z najtrudniejszych w moim życiu. Chciałem odejść i po prostu się poddać.
- powiedział.
Do powrotu do Tańca z gwiazdami 11 Sylwestra Wilka zmotywowało jednak myślenie o innych niepełnosprawnych, dla których jego walka może być motywacją.
Na szczęście zrozumiałem, że to nie ja jestem najważniejszy w tym wszystkim. Najważniejsze jest to, jaki przekaz idzie z mojego udziału w programie. "Skoro ten chłopak dał radę, to ja też sobie poradzę". To właśnie na tym zależy mi najbardziej. Na motywowaniu tych, którzy do tej pory nie mieli właściwego wzoru do naśladowania. Wierzę, że mój taniec - nawet jeśli nie do końca idealny, nawet jeśli nie do końca poprawny technicznie - pomoże zmienić podejście do życia. A jeśli choć jedna osoba po obejrzeniu mnie w „Tańcu z Gwiazdami” podejmie decyzję, że będzie walczyć o swoje marzenia, będzie to dla mnie wystarczające, żeby powiedzieć - było warto!
- wyjaśnił.
Sylwestrowi Wilkowi w Tańcu z gwiazdami 11 partneruje Hanna Żudziewicz.
Będziecie im kibicować?