Książę Harry i Meghan Markle wiele razy wspominali swoje pierwsze spotkanie i nie ukrywali, że bardzo szybko między nimi zaiskrzyło. Podobno książę i aktorka po raz pierwszy spotkali się na zaaranżowanej randce w ciemno i niewiele o sobie wzajemnie wiedzieli. Być może dzięki temu z wyjątkową otwartością podeszli do tej relacji i szybko przekonali się, że łączy ich więcej, niż mogli się spodziewać.
Związek księcia Harry'ego i Meghan Markle oficjalnie rozpoczął się w listopadzie 2016 roku. Rok później książę przedstawił swoją ukochaną światu i ogłosił zaręczyny, a w maju 2018 zakochani wzięli ślub w kaplicy św. Jerzego w Windsorze. Od tamtego czasu wiele się zmieniło - para zdążyła zrezygnować z przynależności do monarchii i wyprowadziła się najpierw do Vancouver, a później do Los Angeles, gdzie mieszka obecnie.
Pierwsze spotkanie Meghan Markle i księcia Harry'ego
Teraz autorzy nowej biografii pary Finding Freedom: Harry and Meghan and the Making of A Modern Family wspominają, jak wyglądało pierwsze spotkanie Meghan Markle i księcia Harry'ego.
Harry'emu wprawdzie trudno zaimponować, ale prawie zamarł, kiedy wszedł do pokoju i zobaczył Meghan. Wiedział, że jest piękna - widział zdjęcia na jej koncie na Instagramie i w internecie - ale osobiście była jeszcze bardziej oszałamiająca.
- czytamy.
Meghan Markle szybko utwierdziła księcia Harry'ego w przekonaniu, że jest dla niego idealną partnerką. Gdy krótko po poznaniu para wybrała się do Botswany, aktorka zachwyciła go swoim podejściem do życia.
Harry był zaskoczony przyziemnym podejściem Meghan. Na kempingu czyściła twarz chusteczkami dla niemowląt i szczęśliwie wędrowała po lasach, jeśli potrzebowała wyjścia do łazienki.
- wspominają autorzy książki.
Wy też uważacie, że Meghan Markle i książę Harry są dla siebie stworzeni?
