Kate Moss od lat funkcjonuje nie tylko jako ikona mody ale i jako muza największych światowych projektantów. Nikogo więc nie dziwi jej obecność na kolejnej edycji Met Gali. Tym razem zdecydowała się, że jej "+1" będzie jej 19-letnia córka Lili. Obie panie wybrały jako stytę projekty Burberry, za które odpowiadał Riccardo Tisci. Kate Moss poszła w klasykę stawiając na czerń i głęboki dekold pozwalający na odkrycie jednego ramienia. Suknia miała również zawadiackie rozcięcie na nogę. Lili wybrała z kolei prześwitującą kreację wysadzaną kryształkami. Odkrywała pośladki i... I pompę insulinową.
Kate Moss córka
Lila Moss to efekt miłości Kate Moss i Jeffersona Hacka. Lila na świat przyszła w 2002 roku i już jako nastolatka dała jasno do zrozumienia, że chce iść w strony znanej matki i już w wieku 16 lat wzięła udział w poważnych sesjach dla wielkich marek. Tym razem jako jedna z młodszych postawiła swoją nogę na Met Gali. Zaprezentowała się w sukience, która eksponowała jej pompę insulinową, ponieważ nastolatka cierpi cukrzycę typu 1.
To choroba, której nie widać z zewnątrz, zatem patrząc na mnie, nikt raczej się tego nie spodziewa. Mam cukrzycę typu 1 - mówi córka Kate Moss.
Polecany artykuł: