"Szybcy i wściekli 11" to KONIEC serii! Po Fast and Furious Vin Diesel zajmie się muzyką?

O tym, że seria "Szybcy i wściekli" zbliża się do wielkiego finału, Vin Diesel wspominał już dawno temu. Aktor i współproducent popularnych filmów już na początku roku zasugerował, że zbliża się koniec "Fast and Furious". Nie wyjawił jednak, kiedy dokładnie auta bohaterów zjadą do garażu.

Teraz jego słowa potwierdzają się! Wytwórnia Universal poinformowała, że zabiera się za produkcję ostatnich filmów z tej serii. Zgadza się, nie przewidziało Wam się: filmów, w liczbie mnogiej. Bo finał "Szybkich" podzielony zostanie na DWA filmy!

To już koniec "Szybkich i wściekłych"

Podobnie, jak bywało w kilku innych dochodowych seriach filmowych, jak choćby "Igrzyska śmierci" czy "Zmierzch", także "Szybcy i wściekli" będą mieli finał podzielony na dwie części. Cała seria zakończy się na 11 z kolei filmie. 

Wytwórnia ogłosiła jednocześnie, że reżyserią obu finałowych części "Fast and Furious" zajmie się Justin Lin. Oczywiście w obu ostatnich odsłonach "Szybkich i wściekłych" nie zabraknie też ulubieńca widzów, a jednocześnie współproducenta serii, Vina Diesela.

Co prawda do premiery ostatniej części serii "Szybcy i wściekli" zostało jeszcze trochę czasu, ale pewnie już teraz część fanów zastanawia się, co Vin Diesel będzie robić po zakończeniu franczyzy. Nie jest przecież tajemnicą, że Vin mocno zżył się z tą produkcją...

O jego przyszłość możemy być jednak spokojni. Vin Diesel od pewnego czasu świetnie realizuje się w nowym hobby, jakim jest... muzyka. I wiele wskazuje na to, że właśnie tym aktor zajmie się po zakończeniu pracy przy "Fast and Furious".

Wszyscy wiecie, jak głęboko angażuję się w filmy, które robię… W tym roku nie było produkcji filmowej, a artysta musi mieć jakieś ujście dla swojej kreatywności ... 

- napisał właśnie na Instagramie Vin Diesel, zapowiadając premierę swojego kolejnego singla. Nową piosenkę gwiazdora "Szybkich i wściekłych" usłyszymy już w piątek 30 października.

Jesteśmy pewni, że nie będzie to ostatnie słowo Vina :)

Przygodę z mikrofonem Vin Diesel rozpoczął już dawno temu. Wszyscy dobrze pamiętamy występy aktora przed szeroką publicznością, jak choćby ten z gali People's Choice Awards 2016, kiedy to Vin Diesel zaśpiewał dla zmarłego tragicznie przyjaciela z planu, Paula Walkera.

W ostatnim czasie Vin pokazał też próbkę talentu w programie Kelly Clarkson, prezentując swój singiel "Feel Like I Do".

Czas na następną piosenkę!