Życie Britney Spears nie przypomina gwiazdorskiej sielanki. Piosenkarka, choć ma na koncie fortunę nie może się nią cieszyć, bo najnormalniej w świecie nie ma do niej dostępu! Wszystko przez kuratelę, jaką od 13 lat sprawuje nad nią jej ojciec James Spears.
W sądzie Britney Spears wyznała, że jest bardzo nieszczęśliwą osobą i najchętniej pozwałaby swoją rodzinę, a przede wszystkim ojca, którego od dawna uważa za tyrana.
Szwagier Britney Spears zabiera głos. Piosenkarka nie może na niego liczyć!
Jej słowa poruszyły gwiazdy i fanów z całego świata. Do jej zeznań odniósł się także szwagier artystki Jamie Watson. Mąż jej młodszej siostry Jamie Lynn Spears powiedział coś, co z pewnością nie spodoba się księżniczce popu.
Mogę zapewnić, że jej rodzina ją kocha i chce dla niej jak najlepiej. Nie byłbym wśród ludzi, którzy tak nie robią. Kto nie chciałby wspierać Britney?
– mówił w rozmowie z amerykańskim tabloidem New York Post.
Myślicie, że szwagier Britney Spears znajdzie jakiekolwiek poparcie?