Kolejna przykra wiadomość ze świata kina. Nie żyje syn jednego z największych gwiazdorów Hollywood, Roberta Redforda. James Redford zmarł w wieku 58 lat, pozostawiając rodzinę w głębokiej żałobie.
Wiadomość o śmierci syna Roberta Redforda przekazała za pośrednictwem Twittera jego żona.
Kyle Redford oddała mu hołd, pisząc:
James zmarł dzisiaj. Mamy złamane serce. Żył pięknie i wielu go kochało.
32-letnia Kyle Redford dodała też, że jest mu wdzięczna za dwoje fantastycznych dzieci, Dylana i Lenę, które do tej pory wspólnie wychowywali.
W wywiadzie dla The Salt Lake Tribune Kyle Redford wyznała, że jej mąż miał nawrót raka wątroby. Syn Roberta Redforda oczekiwał na przeszczep.
Polecany artykuł:
Media przypominają, że syn Roberta Redforda od dzieciństwa miał poważne problemy ze zdrowiem. Stwierdzono u niego pierwotne zapalenie dróg żółciowych, bardzo rzadką chorobę autoimmunologiczną atakującą wątrobę.
Po dwóch przeszczepach wątroby w 1993 roku James Redford założył organizację non-profit edukującą społeczeństwo w zakresie bycia dawcą tkanek i narządów, James Redfors Institute For Transplant Awareness.
James był trzecim dzieckiem Roberta Redforda z byłą żoną, Lolą Van Wagenen.